Wózek Modulaksel z doczepianą osią, zwiększający DMC o nawet 12 ton, czyli ciekawy wynalazek rodem z Danii

modulaksel_doczepiana_os_dania_7

Unoszona oś to wynalazek, bez którego w wielu branżach trudno sobie dzisiaj wyobrazić samochód ciężarowy. Rozwiązanie to pomaga ograniczyć zużycie paliwa oraz zmniejszyć koszty wymiany opon, bez jednoczesnego ograniczania zdolności transportowych i bez konieczności stresowania się maksymalnymi dopuszczalnymi naciskami na oś. Co byście jednak powiedzieli na to, żeby pójść jeszcze o krok dalej i zrobić oś nie tyle unoszoną, co po prostu doczepianą?

Coś takiego opracowali pewien  czas temu Duńczycy z firmy OA Opbyg, z powodzeniem sprzedając dodatkowe osie do ciężarówek przede wszystkim marek Volvo Trucks oraz Scania. System ten nosi nazwę Modulaksel i bazuje na dodatkowych wózkach z kołami, które pozwalają zwiększyć dopuszczalną masę całkowitą ciężarówki o aż 12 ton. Wózki te mogą być zarówno doczepiane, jak i podciągane na zabudowę, hamowane zarówno bębnami, jak i tarczami, a do tego wyposażona w koła skrętne zarówno pasywnie, jak i hydraulicznie. Efekt końcowy jest natomiast taki, że jeśli potrzebujemy na co dzień na przykład czteroosiowej ciężarówki, która zaoferuje nam technicznie 45 ton DMC i stworzy maksymalnie 60-tonowy zestaw, to jeździmy bez Modulaksel. Kiedy natomiast powyższe wartości przestają nam wystarczać, podczepiamy dodatkową oś, otrzymujemy aż 57 ton DMC i maksymalny ciężar zestawu na poziomie nawet 150 ton, co otwiera ogromne możliwości przed firmami wożącymi ponadnormatywne ładunki, w oparciu o zezwolenia. Żeby natomiast coś takiego dało się wykorzystać także w formie ciągnika siodłowego, wraz z przystosowaniem do pracy z Modulaksel, OA Opbyg podejmuje się także wydłużania tak zwanych „sanek” siodła, pozwalając na pracę z typowymi naczepami do transportu ponadnormatywnego.

A jak to wygląda z prawnego punktu widzenia? Oczywiście nie każdym kraju możemy jeździć z takim rozwiązaniem, jako że nie wszędzie przepisy są na Modulaksel przygotowane. Niemniej na przykład w Danii, Norwegii, Holandii, Niemczech, Szwecji czy w Szwajcarii nie ma większego problemu ze skorzystaniem z doczepianej osi, a do tego całe rozwiązanie zostało przebadane i zatwierdzone przez instytut TÜV Nord. I tak na przykład w Danii moduł z osią dostaje swoje własne tablice rejestracyjne, będą zarejestrowanym jako „blokvogn modul”, ale homologowany jest już razem z ciężarówką. Dzięki temu w dowodzie rejestracyjnym oraz na tabliczce znamionowej mogą pojawić się dwie wartości maksymalnego ciężaru całkowitego – jedna z dodatkową osią i druga bez niej. A żeby nie być gołosłownym, poniżej zamieszczam zdjęcia cztero- lub pięcioosiowego ciągnika marki Scania, wraz z fotografią jego tabliczki znamionowej:

modulaksel_doczepiana_os_dania_2 modulaksel_doczepiana_os_dania_1

Powyższy temat rozjaśnił mi Czytelnik Tomasz Florek, który pracuje na co dzień w firmie OA Opbyg. Przekazał mi on także dodatkowe zdjęcia, na których można zobaczyć kolejne interesujące pojazdy. Pierwszy z nich to Volvo FH z dźwigiem i krótką platformą, które w warsztatach  OA Opbyg otrzymało dodatkową, skrętną oś pchaną, a także składany wózek z osią wleczoną. Dalej mamy białe Volvo FH16 zabudowane jako ciągnik siodłowy do transportu ponadnormatywnego, potem pojawia się wzbogacony o Modulaksel ciągnik siodłowy FH16 700 z wyjątkową kabiną Globetrotter XXL, zarejestrowaną niegdyś dla rynku skandynawskiego i australijskiego, jeszcze niżej mamy zielone Volvo FH z wózkiem Modulaksel o hydraulicznym układzie skrętu, zaś na końcu widać zbliżenia na sam doczepiany wózek.

modulaksel_doczepiana_os_dania_10 modulaksel_doczepiana_os_dania_9 modulaksel_doczepiana_os_dania_8 modulaksel_doczepiana_os_dania_4 modulaksel_doczepiana_os_dania_3 modulaksel_doczepiana_os_dania_11 modulaksel_doczepiana_os_dania_5modulaksel_doczepiana_os_dania_16 modulaksel_doczepiana_os_dania_13 modulaksel_doczepiana_os_dania_12 modulaksel_doczepiana_os_dania_14