Wózek widłowy na wodór, od firmy Toyota – kolejny przykład działania ogniw paliwowych w transporcie

toyota_wozek_widlowy_wodor

Oto kolejny ciekawy przykład stosowania wodoru do napędu w transporcie. Po między innymi ciągniku siodłowym Nikola One oraz samochodzie dostawczym Hyundai H350 Fuel Cell, teraz swój prototyp zaprezentowała Toyota. I wcale nie jest to tylko pobożna wizja przyszłości, lecz maszyna, która trafiła do normalnej eksploatacji.

Konkretnie mówimy tutaj o wózku widłowym z 2,5-tonową ładownością. Napęd zapewnia mu silnik elektryczny, który natomiast czerpie swoją energię z ogniw paliwowych, mieszających tlen z wodorem. Działanie tych ogniw nie wiąże się z emisją jakichkolwiek spalin, natomiast tankowanie wodoru to kwestia ledwie 3 minut. Mamy tutaj więc do czynienia ze sprzętem bardzo ekologicznym, a jednocześnie sprzyjającym wykorzystaniu w zamkniętych pomieszczeniach.

Jak na razie Toyota wyprodukowała dwa egzemplarze takich wózków, wprowadzając je do normalnej eksploatacji w japońskiej fabryce. Już w przyszłym roku na drogi ma jednak wyjechać kolejne 20 egzemplarzy, natomiast przed końcem dekady będzie ich już 170. Przypomnę też, że Toyota prowadzi prace nad wodorowym samochodem ciężarowym oraz autobusem (więcej na ten temat TUTAJ), a już dwa lata temu Japończycy wprowadzili do oficjalnej sprzedaży wodorowy samochodów osobowy, znany jako Toyota Mirai (na zdjęciu, obok wózka).