Wojewódzkie Inspektoraty Transportu Drogowego zaserwowały w ostatnich dniach dwa ciekawe komunikaty dotyczące nieprawidłowości wśród pojazdów użytkowych. Inspektorzy z Gdańska trafili auto dostawcze przeważone o 4,1 tony, natomiast ich koledzy z Poznania skontrolowali kradzionego DAF-a, którego kierowca zupełnie nie wiedział, co przewozi na naczepie.
WITD Gdańsk: Ważenie pojazdów o DMC do 3,5 tony:
W dniu 10 czerwca 2014 r. zespół kontrolny złożony z motocyklisty i specjalistycznego pojazdu do ważenia pojazdów Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Gdańsku przeprowadził działania na terenie Gdańska i powiatów sąsiadujących ukierunkowane na przewozy pojazdami do 3,5 tony. W trakcie czterech 
kontroli pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony stwierdzono przekroczenie dopuszczalnej ładowności i dopuszczalne masy całkowitej o: 500kg, 1200kg, 3000kg i 4100kg. W jednym przypadku zatrzymano dowód rejestracyjny pojazdu za pokwitowaniem. Kierowcy dwóch najbardziej przeładowanych pojazdów zostali ukarani najwyższymi mandatami karnymi w kwocie 500zł. Jeden z pojazdów skierowano na parking administracyjny z zakazem dalszej jazdy do czasu rozładowania nadmiaru przewożonego ładunku.
WITD Poznań: Skradzionym pojazdem
W dniu 10.06. br. około godziny 15:10 Inspektorzy WITD w Poznaniu pełniąc obowiązki służbowe na autostradzie A-2 w kierunku Warszawy zatrzymali do kontroli zespół pojazdów składający się z ciągnika samochodowego wraz z naczepą na litewskich numerach rejestracyjnych.
W trakcie czynności kontrolnych związanych ze stanem technicznym pojazdu sprawdzony został numer VIN naczepy. Po weryfikacji dokumentów stwierdzono iż numer VIN zawarty w dowodzie rejestracyjnym różni się od numeru wybitego na ramie naczepy.
Podczas dalszych czynności kontrolnych kierujący nie okazał dokumentów przewozowych w związku z tym Inspektorzy nie mogli zweryfikować transportowanego w ładowni towaru. Uniemożliwiały to również zabezpieczone przed otwarciem drzwi naczepy oraz pozamykane rygle. Kierowca pojazdu oświadczył, że nie wie co znajduje się w środku oraz nie ma kluczy by otworzyć drzwi ładowni.
Z uwagi na podejrzenie iż pojazd może pochodzić z kradzieży oraz nieustalenia co przewożono w ładowni niezwłocznie zawiadomiono patrol Policji. Policjanci potwierdzili przypuszczenia inspektorów WITD w Poznaniu. Ustalono, iż pojazd został skradziony na terytorium Niemiec. Sprawa została przekazana Policji do dalszych wyjaśnień.
