Litewska ciężarówka wioząca ładunek z Francji została zatrzymana do rutynowej kontroli w porcie Wexford, przez irlandzki odpowiednik służby celnej. W naczepie miały znajdować się ogromne wanny do gorących kąpieli i faktycznie, ładunek ten znaleziono. Problem jednak w tym, że poza nim Irlandczycy wykryli coś jeszcze, mianowicie warte 350 tys. euro papierosy najprawdopodobniej białoruskiego pochodzenia, będące naturalnie przedmiotem przemytu. Zostały one doskonale schowane, przyklejone do zewnętrznej strony wanien i pokryte materiałem, jakim oryginalnie okleja się tego typu rzeczy, choć oczywiście nie zdołało to przechytrzyć nowoczesnych skanerów. Czy kierowca wiedział o ukrytym przemycie? Najprawdopodobniej nie, gdyż jak podają irlandzkie media, krótko po przesłuchaniu Litwin został puszczony wolno.
