Walia i Holandia ratują się zorganizowanym szkoleniem kierowców, dając gwarancję pracy

volvo_fe_ishift_nauka_jazdy

Co ciekawego słychać w krajach, które borykają się z niedoborem kierowców ciężarówek? Władze próbują ratować się przed widmem transportowej katastrofy, na co przykładem mogą być ostatnie działania z Walii oraz Holandii.

Walijski rząd postanowił zafundować pełne szkolenie do zawodu kierowcy 180 bezrobotnym, inwestując zarówno w zawodowe kategorie prawa jazdy, jak i niezbędne kursy. Brytyjski związek przewoźników nie szczędzi tej akcji pochwał, od dłuższego czasu już alarmując, że za kilka lat na Wyspach zabranie kierowców chociażby w branży dystrybucyjnej. Tymczasem jeszcze większą grupę kierowców wyszkolić chce Holandia. Rząd porozumiał się tam ze związkami zawodowymi oraz organizacjami przewoźników, przygotowując pulę 2000 kompletnych szkoleń połączonych z gwarancją otrzymania pracy. Kto takie szkolenia przejdzie, uzyskując odpowiednie dokumenty, będzie mógł być pewny, że od razu po kursie znajdzie drogowe zatrudnienie. Cały projekt zostanie zorganizowany w latach 2016-2017, zaś jego głównym zamysłem jest przygotowanie kraju na odejście ogromnej grupy najstarszych kierowców na emeryturę.

Ciekawie się na to wszystko patrzy z perspektywy naszego kraju. Abstrahując już od faktu, że u nas niedobór kierowców nie jest aż tak duży, jak na Zachodzie, uwagę zwracają po prostu wymienione powyżej liczby, które są wyjątkowo niskie. Więcej kierowców z różnego rodzaju funduszy szkoli się przecież chociażby Polsce, gdzie niedobór kierowców nie jest przecież aż tak duży…

scania_wierks_nauka_jazdy_2