Volvo FM 410 z kabiną sypialną i hydrauliką, ważące poniżej 6 ton – lżejszy ciągnik już chyba być nie może

volvo_fm_410_6_ton

Ciągnik siodłowy z kabiną sypialną i 11-litrowym silnikiem, ważący mniej niż 6 ton? Brzmi to niczym przysłowiowe marzenie ściętej głowy. Holenderskie przedstawicielstwo Volvo Trucks twierdzi jednak, że jest w stanie taki pojazd przygotować, a nawet już oddało jeden egzemplarz do eksploatacji.

Jak podaje oficjalny komunikat prasowy Volvo Trucks Nederland, widoczne na zdjęciu Volvo FM 410 waży około 5,9 tony, jednocześnie będą wyposażonym w układ hydrauliczny do naczepy. Tak niesamowity wynik okazał się możliwy dzięki zastosowaniu komponentów z serii Light Concept, takich jak lżejsza tylna oś, odchudzone tarcze hamulcowe, skrócony rozstaw osi, pomniejszone zbiorniki paliwa, a także przewody oraz siodło wykonane z aluminium. Do tego doszła jeszcze bardzo lekka wywrotka i tak powstał zestaw o masie własnej zaledwie 12 100 kilogramów.

Właścicielem ciężarówki jest firma Van Happen Containers, zamierzająca wysyłać zielone Volvo w trasy do Niemiec. Ciężarówka przywiezie stamtąd tak zwaną miazgę drzewną, czyli masę służącą za półprodukt przy wytwarzaniu papieru. Ładunek ten nie należy do lekkich i dlatego też stworzenie zestawu o niemal 28-tonowej ładowności było tutaj aż tak istotne.

Na koniec jeszcze muszę zaznaczyć pewną rzecz. Kiedy wpisałem numer rejestracyjny opisywanej ciężarówki do holenderskiej bazy pojazdów, znalazłem zapis o masie własnej dokładnie 6387 kilogramów. Volvo Trucks Nederland uparcie jednak twierdzi, że w rzeczywistości opisywany samochód waży „kilkadziesiąt kilogramów poniżej 6 ton”.