Ural Next w wersji do jazdy po torach – ciężarówka ma być alternatywą dla lokomotyw manewrowych

SONY DSC

Nowy Ural Next to ciężarówka, która żadnych warunków się nie boi. Dlatego też rosyjska firma Rolt uznała, że model Next mógłby doskonale sprawdzić się w roli niewielkiej lokomotywy. I tak powstał pojazd widoczny powyżej, przystosowany do jazdy zarówno po drogach, jak i po torach.

Torowe ciężarówki nie są oczywiście żadną nowością. Wszyscy słyszeliśmy przecież o kolejowych Unimogach, czy też Starach obsługujących w Polsce linie tramwajowe. Co jednak Urala na tym tle wyróżnia, to trzyosiowy układ podwozia, zupełnie niespotykany w drogowo-kolejowym użytku. Ciekawostką może być też różnica w rozstawach poszczególnych kół – przednia oś zachowała pierwotną szerokość, natomiast osie tylne zostały specjalnie zwężone, będąc dopasowanym do rosyjskiego rozstawu szyn.

Na czas jazdy po torach, przednia oś Urala jest unoszona, korzystając z układu hydraulicznego. Jednocześnie w dół opuszczają się dwie osie z kołami kolejowymi, odpowiedzialne za utrzymywanie pojazdu na szynach. Co też istotne, Ural został doposażony w osprzęt do przeciągania wagonów. Mowa tutaj o kolejowym sprzęgu oraz dodatkowym kompresorze, mającym obsługiwać wagonowe hamulce. Jeśli natomiast chodzi o maksymalną masę ciągniętego zestawu, to ma ona wynosić około tysiąca ton. To tyle samo, co ze wspomnianym na wstępie Unimogu.

Duży uciąg jest tutaj istotny, jako że opisywany pojazd ma służyć przede wszystkim do celów manewrowych. Jak tłumaczy firma Rolt, nawet po kolejowej modyfikacji ciężarówka jest znacznie tańsza niż małe lokomotywy oraz ma znacznie niższe koszty eksploatacji. Ponadto przekazywanie napędu przez koła z oponami oznacza mniejsze straty energii niż przy metalowych kołach lokomotyw. Jeśli więc dodamy do tego możliwość ciągnięcia na przykład dwunastu 90-tonowych wagonów, Ural staje się faktyczną alternatywą dla lokomotyw manewrowych. A do tego dochodzi przecież możliwość opuszczenia torów, aby wozić ładunki po drogach, czy też służyć za nośnik specjalistycznych narzędzi.

Czy argumenty te trafią do potencjalnych użytkowników? Jest to bardzo możliwe, jako że jedna z dużych rosyjskich firm zaczęła już testy. Mowa tutaj o przedsiębiorstwie Mordovcement, które chciałoby przestawiać Uralem składy wagonów z cementem.

Więcej o Uralu Next przeczytacie tutaj.