Ural Next z najbardziej typową dla Rosji zabudową, czyli 22-osobowy autobus do jady z trudnym terenie

ural_zabudowa_autobusowa_1

Choć nowy Ural ma nowoczesny wygląd i wygodną kabinę z samochodu dostawczego, Rosjanie mają wobec niego takie oczekiwania, jak wobec spartańskiego poprzednika. Dotyczy to zarówno podwozia, tak naprawdę będącego rozwinięciem niezniszczalnej konstrukcji sprzed lat, jak i dostępnych wariantów nadwoziowych.

Doskonałym przykładem jest tutaj nowa zabudowa marki KAvZ, przygotowana właśnie z myślą o Uralu Next. Jest to nadwozie w typowo rosyjskim stylu, zamieniające bezkompromisową ciężarówkę w coś przypominającego autobus. Rosjanie potrzebują takiego sprzętu do wożenia ludzi we wschodnich partiach kraju, z dala od jakkolwiek utwardzonych dróg. Dla przykładu, mogą one służyć do przewozu pracowników z kopalni, czy też oddalonych od cywilizacji pól naftowych. Przystosowanie do pracy w terenie widać tutaj zresztą na każdym kroku – wystarczy spojrzeć na zwis tylny oraz brak ograniczającego go zderzaka. Z drugiej jednak strony nowa zabudowa marki KAvZ oferuje też pewną formę komfortu. Mamy tutaj bowiem 22 miejsca siedzące, odtwarzacz wideo, klimatyzację oraz przyciemniane szyby.

170330 UralVahta-KAVZ_2

Co jeszcze oferuje Ural Next? Oto fragment starszego tekstu:

Ural Next to typowa konstrukcja to najcięższych zastosowań, dysponująca napędem 6×6 i dopuszczalną masą całkowitą na poziomie 22,5 tony, pozwalającą formować 38-tonowe zestawy. Od poprzedniego modelu podwozie ciężarówek z serii Next ma wyróżniać się aż 50 elementami, oferując na przykład wzmocnione osie – przednia zniesie teraz obciążenie 6,5 tony, o 1,2 tony większe niż u poprzednika, zaś wytrzymałość tylnych zwiększono z 12 do 13 ton. Nowa jest także skrzynia rozdzielcza, przekazująca wyższy moment obrotowy, a jednocześnie ograniczająca zużycie paliwa o nawet 8 proc. Jeśli zaś chodzi o silniki to Ural Next otrzymał nowe, rosyjskie diesle YaMZ-536, oferujące 240, 285 lub 312 KM i połączone z ręcznymi przekładniami marek YaMZ lub ZF.