Pewien turecki kierowca ciężarówki spędził za kierownicą aż 36 godzin bez żadnej dłuższej przerwy. W całym tym okresie miał on jedynie sześć około godzinnych odpoczynków, więc musiał być naprawdę wycieńczony. Wpadł on natomiast w Polsce, wykonując przejazd z Turcji do Szwecji i łamiąc przy tym wakacyjny zakaz ruchu. Więcej poniżej, w komunikacie WITD Szczecin:
Dnia 6 sierpnia ruch pojazdów był bardzo duży, dlatego inspektorzy z WITD w Szczecinie szczególną uwagę zwracali na pojazdy ciężarowe, dla których obowiązywał okresowy zakaz poruszania się po drogach. Niestety nie wszyscy kierowcy stosowali się do tego zakazu. Kierowca tureckiego przewoźnika, który przewoził tekstylia z Turcji do Szwecji, musiał przerwać swą podróż, z dwóch powodów. Po pierwsze naruszył zakaz ruchu dla pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej pow. 12 ton, ale przede wszystkim kierowca turecki rażąco przekroczył normę czasu jazdy. W chwili zatrzymania do kontroli był tak zmęczony, że prawie zasypiał, choć zapytany przez inspektora jak się czuje po 30.godzinach nieprzerwanej jazdy, odpowiedział, że dobrze. Wyjaśnił także, że spieszy się z przewożonym ładunkiem do odbiorcy w Szwecji. Inspektorzy skierowali pojazd na parking do czasu wpłacenia przez przewoźnika kaucji na poczet przyszłej kary. Konsekwencją tej kontroli może być nałożenie łącznej kary na kierowcę i firmę w kwocie 15250zł.
Dane z tachografu zatrzymanej ciężarówki
