Tragiczny karambol na A4, po tym jak Volvo FH przebiło barierki i wjechało na przeciwległe pasy ruchu

Zderzenie się z samochodem jadącym z naprzeciwka to rzecz, która na autostradach niemalże nie występuje. Kiedy już jednak dojdzie do takiego wypadku, jego bilans zazwyczaj okazuje się szczególnie tragiczny. Tak, jak miało to miejsce dzisiaj na trasie A4, między węzłami Legnica Wschód i Legnickie Pole.

Zaczęło się od tego, że białe Volvo FH, wiozące maszynę budowlaną, z nieznanych powodów uderzyło w barierkę rozdzielającą poszczególne jezdnie. Duża prędkość i ogromna masa sprawiły, że barierka po prostu się przebiła, wpuszczając Volvo na pasy prowadzące w przeciwnym kierunku, a także na jadące tam samochody. Jeden z miał nieszczęście uderzyć w ciężarówkę, na to wszystko najechał kolejny zestaw, złożony ze Scanii z naczepą, a na koniec rozbiły się jeszcze trzy auta osobowe, które nie zdążyły wyhamować przed wrakami. Bilans? Na miejscu zginęły dwie osoby z samochodu osobowego, który zderzył się bezpośrednio z białym Volvem. Poza tym pięć osób trafiło do szpitala, zaś autostrada przez kilka godzin, aż do okolic godziny 16, musiała pozostać zamknięta.

Zdjęcia opublikował na swoim Facebooku drifter Marcin Gałat Batman, który był świadkiem zdarzenia. Wszystkie fotografie zamieszczam z Facebooka, więc mogą ładować się z opóźnieniem.