Obywatele, oto nadchodzą chwile smutku i grozy – ciężarówki jeżdżące bez kierowcy, opisywane przeze mnie już m.in. TUTAJ i TUTAJ, są coraz bliżej! Holandia, czyli kraj, który postanowił zostać prekursorem w tym temacie, jest już w końcowym stadium formalnych przygotowań na przyjęcie na drogi nowego typu pojazdów. Będą to konwoje składające się z kilku lub po prostu dwóch ciężarówek, w których tylko pierwsza będzie normalnie prowadzona bez kierowcę, zaś pozostałe podążą jej tropem przy udziale rozbudowanych czujników oraz sztucznej inteligencji.
Holenderska rada ministrów zaakceptowała właśnie nowe przepisy przygotowane przez tamtejszy resort infrastruktury. Przepisy te nadają zarządowi dróg prawo do wydawania zezwoleń na prowadzenie masowych testów częściowo bezzałogowych ciężarówek. Co ważne, mowa tutaj o testach przeprowadzanych także w zwykłym ruchu, na publicznych drogach. Pierwsi chętni już zgłaszają chęć uzyskania takich zezwoleń i można wśród nich wymienić m.in. firmę DAF, zarząd portu w Rotterdamie, a także holenderski związek przewoźników TLN. Ich specjalne ciężarówki mają wyjechać na drogi jeszcze w tym roku, podobnie jak jeżdżące w tym samym systemie bezzałogowe samochody osobowe.
Ciężarówki jeżdżące w częściowo bezzałogowych konwojach zachwala się jako m.in. bardziej ekologiczne, co ma związek z ograniczeniem odstępu między nimi, zmniejszając tym samym zużycie paliwa. Inżynierowie twierdzą ponadto, że wyeliminowanie z prowadzenia pojazdu kierowcy może prowadzić do poprawy bezpieczeństwa, a także zwiększenia płynności ruchu na ciasnych holenderskich autostradach.
Proszę się na mnie nie wyżywać za powyższe słowa, ja tylko przekazuję informacje 😉
Testy częściowo bezzałogowych konwoju chce rozpocząć także Wielka Brytania, jak na razie jednak poza normalnym ruchem. Szczegóły TUTAJ.
Na zdjęciu – koncepcyjna ciężarówka Mercedesa na rok 2025, również bezzałogowa i to nawet bez konwoju. Szczegóły TUTAJ.
