Tak pisano o kobiecie pracującej jako kierowca ciężarówki w latach 70-tych – AKTUALIZACJA, PEŁEN TEKST

zofia_pulka_pks_historiakobieta_kierowca_artykul_2

Kliknij na grafikę, aby wyświetlić większy rozmiar.

Dzisiejsze samochody ciężarowe są tak dopracowane pod względem komfortu i lekkości obsługi, że bez problemu obsłuży je nawet bardzo drobna kobieta. Na początku lat 50-tych sytuacja wyglądała jednak zupełnie inaczej, zaś sam fakt zasiadania za kierownicą ciężarówki przez kobietę dziwił nieporównywalnie bardziej niż dzisiaj. Nie znaczy to jednak, że kobiet w transporcie drogowym nie było wówczas wcale. Powyżej możecie zapoznać się z fragmentem artykułu z początku lat 70-tych, opowiadającego o pracowitej kobiecie imieniem Zofia Pułka. Pani Zofia, urodzona w 1919 roku, w latach 1953-1979 pracowała w przedsiębiorstwie, które dzisiaj znamy jako PKS Gdańsk-Oliwa. Na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego spędziła ona 26 lat, próbując łączyć pracę z życiem rodzinnym i stając przy także przed bardzo trudnymi wyborami. I między innymi za cały ten trud została ona w 1969 roku uhonorowana Srebrną Odznaką Wzorowego Kierowcy, a także opisywano ją w mediach.

Na koniec jeszcze dodam dzisiaj aż 55,5 proc. całego zatrudnienia PKS Gdańsk-Oliwa to kobiety, z czego 44,4 proc. z nich zasiada w kadrze managerskiej. Jest to jeden z lepszych wyników w branży, a jednocześnie też wynik plasujący się znacznie powyżej średniej, wynoszącej dla polskiego sektora transportu i magazynowania 21 proc. Dla porównania, Cypr ma średnią 32 proc., Estonia, Litwa oraz Czechy po 28 proc., zaś Węgry i Francja po 26 proc. Na szarym końcu są takie kraje jak Luksemburg (15 proc.), Grecja i Słowenia (16 proc.), Rosja (17 proc.), Belgia i Hiszpania (18 proc.).