Tag: Turcja

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 25

Okazało się, że pękł filtr paliwowy i zgubił wszystkie paliwo. To dopiero pech. Filtr paliwa Zygmunt dostał od bułgarskiego kierowcy, który też jechał do Teheranu. Niestety, paliwa już nie dostał.

Zagraniczne ciężarówki jeżdżące do Polski bez zezwoleń to norma, co pokazują statystyki z Małopolski

WITD Kraków regularnie podsumowuje statystyki dotyczące tego wykroczenia, a ilość przyłapanych przewoźników mówi sama za siebie.

Belgijska firma odzyskała skradzione Volvo FH, które wywieziono na teren „państwa islamskiego”

W odzyskaniu ciężarówki pomogło wyjątkowo sprawne działanie irackiego ambasadora, który zainteresował sprawą kurdyjskie władze.

Raben otwiera stałe „wahadło” między Polską a Turcją, na którym będą jeździły tureckie samochody ciężarowe

Trzeba tutaj zaznaczyć, że w latach 2011-2014 nasza wymiana handlowa z Turcją wzrosła aż dziewięciokrotnie, do poziomu 6 miliardów euro.

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 24

Po chwili podbiegł do nas zdenerwowany Piotr i mówi: „chłopaki pomóżcie mi, bo chciałem bliżej podjechać , samochód się obsunął, uderzyłem w słup elektryczny i zrobiło się zwarcie”.

Turecki kierowca złamał w Polsce zasadę 90/180, przekraczając maksymalny czas pobytu w Schengen

Zasada ta oznacza, że w ciągu 180 dni osoba spoza strefy Schengen może przebywać na przykład w Polsce przez łącznie maksymalnie 90 dni.

Paraliż Grecji trwa, choć w ostatnich godzinach najważniejsze przejścia graniczne były względnie przejezdne

Przy planowaniu trasy lepiej nie sugerować się jakimikolwiek informacjami z mediów, gdyż sytuacja może ulec zmianie w każdej chwili.

Macedońska ciężarówka przyjechała z tureckim ładunkiem do Polski i nadziała się na funkcjonariuszy ITD

Dotychczas o przekrętach z macedońskimi transportowcami w roli głównej wspominałem tylko na skandynawskich przykładach.

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 23

Wchodząc do samochodu wyczułem niesamowite zapachy. Był podsmażony makaron, cebula z czosnkiem i majerankiem, boczek wędzony no i oczywiście jeszcze smażone darmowe jajka.

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 22

Przyjechali koledzy mając buzie uśmiechnięte i trzymając wszystkie dokumenty w ręku. Mówią, że teraz to mogą już wracać do kraju, ale musimy jeszcze poczekać na Piotra i Zygmunta.

Ciężarówki w najlepsze kursują między Iranem a Unią Europejską, jak na przykład ten DAF XF105 z Teheranu

Z uwagi na istniejącą przez kilkanaście lat blokadę handlową dostęp do ciężarówek marki DAF był w Iranie delikatnie mówiąc utrudniony.

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 21

Po małej naradzie zdecydowaliśmy się, że pojedziemy na miasto aby porobić trochę zdjęć i zobaczyć jak naprawdę od środka wygląda Teheran. Więc odczepiłem przyczepę i ruszamy.

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 20

Zauważyłem, że tutejsi kierowcy samochodów osobowych skręcając w lewo sporadycznie wyciągali lewą rękę. Oni tutaj nie używają kierunkowskazu, po prostu zajeżdżają innym kierowcom drogę.

Kolejne blokady granic oraz protesty w Grecji – do wściekłych rolników dołączyli lokalni przewoźnicy

Od północy ciężarówki jadące od strony Turcji nie są wpuszczane do Grecji, zaś jutro zablokowane zostaną dojazdy do Salonik oraz do Aten.

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 19

Z ogromnego magazynu wyszło tych czterech mamrotów idąc jak skazańcy wolnym krokiem. Patrząc na ich ruchy stwierdzam, że rozładunek przyczepy i ciężarówki może trwać 2 dni.

Złodzieje wynieśli 60 telewizorów z tureckiej ciężarówki zaparkowanej na dużym parkingu przy trasie A3

Kierowca zatrzymał się na dobową "pauzę" i między godziną 19 a 6 przebywał w kabinie, a kiedy rano z niej wyszedł, zobaczył pociętą plandekę.

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 18

Takich zdarzeń drogowych to jeszcze nie przeżywałem. Niekiedy policjant zamiast kierować ruchem musiał uciekać przed nadjeżdżającymi samochodami wygrażając kierowcom ręką.

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 17

Na drodze znowu pojawiło się więcej samochodów osobowych, które nie mają przednich lamp reflektorowych, czyli nie mają luster z żarówkami. Trzeba jechać powoli i mieć oczy dookoła głowy.

Około 25 tys. złotych kary dla tureckiego kierowcy ciężarówki, który kierował przez na przykład 27 godzin

Bawarska policja zatrzymała 48-letniego Turka w nocy z czwartku na piątek przy autostradzie A99, dokonując przy okazji kontroli tachografu.

Nowy ciągnik siodłowy za 37 tys. euro netto, czyli Ford Cargo 1835T z gwarancją oraz… silnikiem Euro 3

Ciężarówka ma dwuletnią gwarancję producenta, skrzynię biegów ZF, retarder, a także klimatyzację i dwa łóżka, podczas gdy pod kabiną 350 KM.

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 16

Idąc z powrotem słychać było śpiewne nawoływanie z jednego z meczetów, przez głośniki, a ja zacząłem liczyć samochody. Idąc do mojego Fiata naliczyłem 136 głównie tureckich ciężarówek.

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 15

Siedząc w ciepłej kabinie i pisząc te wspomnienia, czuję jakby coś popchnęło moją ciężarówkę do przodu. To irański samochód osobowy wjechał pod moją przyczepę, uderzając w koło.

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 14

Był niewielkiego wzrostu, może miał metr trzydzieści a może metr czterdzieści. Ten mały karakan zaczął wchodzić pod nasze samochody i przyczepy, szukając whisky i papierosów.

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 13

Z daleka widać również kto tutaj jest władcą, panem życia i śmierci, jako że wszędzie stoją olbrzymie podobizny Ajatollaha Chomeiniego, a wielu Irańczyków składa pod nimi modły.

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 12

Przy tym czerwonym piecyku siedziało już kilku tureckich kierowców pijąc gorący czaj. Pierwszy raz byliśmy w takim bezpośrednim towarzystwie Turków, grzejących się w małym pomieszczeniu.

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 11

Na stacji wlałem 30 litrów nafty i do pełna oleju napędowego. Weszło aż 350 litrów, a od tankowania przejechałem tylko 270 kilometrów! Zimowe warunki robią po prostu swoje.