Tag: megaciężarówki

Organizacja TLP, zrzeszająca między innymi największych polskich przewoźników, przekazała rządowi kilka propozycji zmian w przepisach.

Eksploatacja 25,25-metrowy ciężarówek przestanie być w Niemczech tylko testem. Nie będzie więc żadnych obaw o opłacalność ich zakupu.

Szczególnie mocno zachwalany jest tutaj maksymalny moment obrotowy, wynoszący 2700 Nm i dostępny już poniżej 1000 obr./min.

Od 1 listopada władze południowej Belgii będą zbierały zgłoszenia od firm chętnych do udziału w projekcie. To kolejna taka decyzja w Europie.

Mając za sobą jedną naczepę i tyle same towaru do przewiezienia, ten sam ciągnik musiałby wykonać w półtora roku aż 418 tras więcej.

Rosyjscy inżynierowie otrzymali polecenie wzorowania się na kopalnianych pociągach drogowych, stosowanych w Australii oraz Afryce.

Scania poinformowała, że opisywany ciągnik to oficjalnie największy szosowy pojazd jaki kiedykolwiek zdarzyło się jej wyprodukować.

Naturalnie rodzi się pytanie, czy nawet tak wytrzymały samochód jak Scania 143 byłby w stanie wytrzymać tak gigantyczny przebieg?

Na zakrętach taki układ radzi sobie wprost doskonale, natomiast kontenery o łącznej pojemności 132 m3 gwarantują spore zyski.

Białoruska "megaciężarówka" bazuje na MAZ-ie 6312В9. Rosyjski silnik Euro 4 generuje 412 KM, podczas gdy ładowność to aż 41,5 tony.

Holendrzy na pewno nie będą mieli tutaj nic przeciwko, a i Komisja Europejska nie powinna przeszkodzić w rychłej realizacji tych planów.

Choć od startu projektu upłynęło zaledwie półtora roku, już mamy wyraźny sygnał, że Belgowie są z 25-metrowych testów zadowoleni.

Skoro opisywane Volvo jeździ tak od co najmniej kilku lat, to można się domyślać, że jego właściciel dysponuje jakimś specjalnym zezwoleniem.

Pojazdy będą utrzymywały minimalny odstęp, tworząc tym samym bardzo długie kolumny. Rodzi się więc pytanie, czy to dobry pomysł?

Francuskojęzyczna część Belgii przygotowała już przepisy mające regulować ruch dłuższych pojazdów. Wejdą one w życie właśnie we wrześniu.

Krótko po rozpoczęciu testów, zestaw z aż dwiema naczepami usunęła z dróg policja. Powodem był niewłaściwych rozstawi osi w naczepach.

Patrząc na nasze prawo od razu można znaleźć pewien zasadniczy problem - nie jest to pojazd modułowy, zaś dwie naczepy to zbyt wiele.

Łącznie w Niemczech jest już 56 firm transportowych, którzy wykorzystują łącznie 145 zestawów o długości dokładnie 25,25 metra.

DB Schenker jest częścią grupy Deutsche Bahn, czyli niemieckiego potentata kolejowego, dla którego dłuższe zestawy to zagrożenie.

Drogę z Düsseldorfu do Kolonii ciężarówka pokona po autostradzie, a następnie naczepa trafi na wagon i pojedzie aż do Monachium.

Wszystko to ma oczywiście formę testu, służąc dostarczeniu informacji na temat zachowania 25-metrowych zestawów w hiszpańskim ruchu.

We Wrześni stanie obiekt samowystarczalny pod względem produkcji, ale jego zaplecze logistyczne pozostanie w Poznaniu i Swarzędzu.

Uwzględniając minimalne 10 metrów odstępu otrzymujemy co najmniej 116 metrów długości całkowitej i 234 tony łącznego DMC zestawów.

Na szwedzkim odcinku, prowadzącym z Södertälje do Malmo, każda z konwojowych ciężarówek będzie składała się z aż dwóch naczep.

Toll Mining Services postanowiło sprawdzić możliwość korzystania na terenie swoich kopalni z ciężarówek o wprost gigantycznej ładowności.

Po wprowadzeniu zmian ciągnik siodłowy będą mógł poruszać się z naczepami aż dwiema, będąc tym samym bardziej ekologicznym.