Tag: lata 80

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 40

Wiele domów i zabytków zostało poważnie uszkodzonych w trzęsieniu ziemi. Droga jest dobra, tylko że dużo jest przy niej poustawianych krzyży ze zdjęciami uczestników wypadków.

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 39

Po godzinie 15.00 Władek przyjechał na parking załadowany i miał załadunek do hurtowni w Bielsku Białej, a ja mam ładunek do Torunia. Pasuje mi to, bo będę mógł jechać przez Poznań.

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 38

W Iraku tankując olej napędowy za 100 litrów tego paliwa płaciłem 4 dinary irackie, a za 15 litrów wody z kranu również zapłaciłem 4 dinary. Jeden dinar iracki był wart 3 dolary amerykańskie.

„Co to konia obchodzi”, czyli transportowe absurdy PRL-u w ramach weekendowego, filmowego relaksu

Dzięki solidnej konstrukcji, 17,6-litrowym silnikom o układzie V12 oraz napędowi 6x6, Tatry T813 bez problemu brały na hak nawet 100 ton.

Ciężarówka wypadła z zakrętu i stoczyła się z „zakopianki”, prowadząc do bardzo ciekawej akcji ratunkowej

Szczęśliwie kierowca Renault Premium nawet jechać do szpitala, jako że jedyne obrażenia ograniczyły się u niego do siniaków i zadrapań.

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 37

Władek z nudów umył obydwa samochody i przyczepy, przynosząc wodę w wiadrach z pobliskiego strumyka. Burty aluminiowe wyszorował piaskiem i były prawie jak nowe.

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 36

Po około pół godzinnym leżakowaniu postanowiliśmy że trzeba zabrać się za porządki w swoich kabinach, bo było trochę bałaganu który trzeba wysprzątać po tej naszej irańskiej wyprawie.

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 35

Po poluzowaniu śrub Władek zaczął robić ósemki na parkingu ponieważ koło było mocno osadzone na piaście i nie chciało puścić. Po kilku takich ostrych skrętach koło odskoczyło od piasty.

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 34

Jest już po godzinie 15.00, a my niestety będziemy musieli nadłożyć prawie 300 kilometrów. Jedzie się wzdłuż rzeki, jakby na półce skalnej lub przez wykute tunele w tych skałach wapiennych.

Jelcze, Stary, Liazy, czy też Tatry w różnych wersjach, na kilkudziesięciu współczesnych fotografiach

Zapraszam więc do przeglądu niemal 70 zdjęć, na których można zobaczyć rozmaite samochody ciężarowe z byłego bloku wschodniego.

Volvo F12 przez ćwierć wieku widywane na polskich drogach z tym samym kierowcą, trafiło na sprzedaż

Niestety, każda historia musi mieć swój koniec i najwyraźniej właśnie teraz przyszedł czas na karierę Pana Jurka oraz biało-czerwonego Volva.

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 33

My podjeżdżamy do przejścia granicznego z Bułgarią, a Zygmunt i przygłup zostali w Turcji. Poprzez naszego przedstawiciela muszą ściągnąć naczepę z Sivas i kolejny tydzień mają do tyłu.

O państwowym PKS-ie zamienionym w nowoczesną firmę transportową, czyli wywiad z Markiem Szemiako, Zastępcą Prezesa PKS Gdańsk-Oliwa SA

Historia firmy PKS Gdańsk-Oliwa to opowieść o ogromnej przemianie oraz ciężkiej pracy.

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 32

Zygmunt zaczepił mnie od przodu i w trzy samochody wyciągnęliśmy pechowego Anglika już na płyty betonowe. Porozczepialiśmy nasze samochody, oddając linę i sztywny hol Bułgarom.

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 31

Sięgnął ręką po pistolet, lecz go nie wyjął. Władek widząc, że agresywność policji jest taka i policjant sięga po broń, rozerwał koszulę na piersiach i zaczął krzyczeć: strzelaj!!!

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 30

Policja przy kontroli dopatrzyła się, że Zygmunt w swojej karcie policyjnej nie ma wpisanego przewożonego zepsutego ciągnika. Policjanci zabrali nam paszporty i pojechali w stronę Ankary.

MAN G90 na bardzo pracowitej emeryturze, z prowizorycznymi burtami i kilka tonami ładunku za dużo

Z uwagi na wytrzymałość tej konstrukcji, idącą w parze ze stosunkowo niskimi cenami, G90 cały czas spotkany jest na polskich drogach.

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 29

Czeka nas załadunek tego zepsutego ciągnika, zapewne potrwa to z 2-3 godziny. Poza tym mamy w planie dzisiaj dojechać do Ankary, a to jest prawie 500 kilometrów przez te tureckie góry.

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 28

Na jednej z gór stoi nasza chłodnia i ma zepsuty tylny most. Będzie musiała nastąpić podmiana ciągnika wracającego z Iranu, no i będzie trzeba przełożyć tablice rejestracyjne, co jest ryzykowne.

Ciężarówki marki Jelcz w trasach na Bliski Wschód, dzielnie pracujące na jugosłowiańskich rejestracjach

Jugosłowianie w latach 80-tych odbierali większe ilości ciągników siodłowych z serii 400, a nawet zachowała się po tym telewizyjna pamiątka.

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 26

Zdenerwowany Władek spogląda przez okno i widzi jak pijany krzykacz, czyli Marcia, się zatacza, z przekręconą czapką pekaesowską na głowie, mając rydel prawie nad prawym uchem.

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 25

Okazało się, że pękł filtr paliwowy i zgubił wszystkie paliwo. To dopiero pech. Filtr paliwa Zygmunt dostał od bułgarskiego kierowcy, który też jechał do Teheranu. Niestety, paliwa już nie dostał.

Zabytkowy ciągnik siodłowy za symboliczną cenę, czyli 28-letni Jelcz 417 prosto ze straży pożarnej

Dokładnie 7 tys. złotych OSP z okolic Częstochowy żąda za Jelcza 417 z 1988 roku, utrzymanego w naprawdę dobrym stanie wizualnym.

Odrestaurowany Star 25 zaparkował pod siedzibą Mibor Transport, w hołdzie dla historii rodzinnej firmy

Wielka pochwała należy się firmie Mibor Transport Łęgowa pod Trójmiastem, która postanowiła uczcić pamięć o początkach działalności.

Wspomnienia z trasy do Iranu w barwach PEKAES Warszawa – część 24

Po chwili podbiegł do nas zdenerwowany Piotr i mówi: „chłopaki pomóżcie mi, bo chciałem bliżej podjechać , samochód się obsunął, uderzyłem w słup elektryczny i zrobiło się zwarcie”.

Jelcze 325 oraz 416 w idealnym stanie technicznym i wizualnym oraz kanał na YouTube na ich temat

Koniecznie musicie zapoznać się na YouTube z kanałem prowadzonym przez Piotra Rumię, który ma chyba najładniejsze Jelcze w całej Polsce.