Tag: e-NV200

Samochód można podobno prowadzić z prawem jazdy kategorii B. Cena zakupu to natomiast 75 tys. euro za sztukę.

Ktoś mógłby powiedzieć, że tak dziwny wynalazek nie nadaje się do pracy. Michael Młynarczyk twierdzi inaczej.

Dla porównania, teoretyczny zasięg Nissana e-NV200 z bateriami poprzedniej generacji wynosił jedynie 170 kilometrów.

Elektryczny Nissan e-NV200 został pozbawiony tylnej części nadwozia, zamieniając się w małe auto dostawcze z otwartą platformą.

Samochód wyruszy z Barcelony, następnie przejedzie m.in. przez Benelux i skończy swoją podróż na Przylądku Północnym w Norwegii.

Z uwagi na zasięg wynoszący około 170 kilometrów, elektryczne samochody będą jeździły na najkrótszych trasach, w dużych miastach.

Jedna minuta jazdy Nissanem e-NV200 będzie kosztowała około złotówki. Pojazdy mają parkować w mieście za darmo i korzystać z buspasów.

Łącznie, na całym kontynencie, dostarczono o 7 procent więcej tych pojazdów niż w roku 2015. Było to dokładnie 4319 egzemplarzy.

Dla wielu użytkowników aut dostawczych, kabiny ich samochodów są także czymś w rodzaju biura. Nissan poszedł jednak o krok dalej.

Dwa pięciomiejscowe vany e‑NV200 Evalia będą wykorzystywane do przewozu towarów i osób głównie na terenie zabytkowej posiadłości.

Trudno nie zauważyć, że BYD T3 do złudzenia przypomina elektryczne auto dostawcze, które we flocie DHL jest już od jakiegoś czasu.

Nissan NV200 Evalia zdołał już wygryź w Stanach Zjednoczonych klasyczne, amerykańskie sedany, natomiast teraz rusza na podbój Niemiec.

Praca elektrycznego pojazdu przewiduje około 40 kursów na dobę, które średnio dają jakieś 150 mil (240 kilometrów) dziennego przebiegu.

Zakup Nissanów jest elementem ekologicznej polityki DHL, w ramach której firma przejęła nawet producenta elektrycznych aut dostawczych.

W czasie jazdy kierownica może nam zostać w dłoniach, co oczywiście prowadziłoby bezpośrednio do utraty kontroli nad pojazdem.

Już wkrótce w żółtej flocie może zarobić się od pojazdów zasilanych prądem, będących wspólnym dziełem DHL oraz Streetscooter.

Na papierze e-NV200 wydaje się bardzo sensowne. Pozostaje jednak pytanie jak elektryczne auto dostawcze sprawdza się w praktyce?

Nowy konkurent Renault Kangoo Z.E. oraz Nissana e-NV200 ma oferować zasięg na poziomie 170 km oraz bardzo żwawy silnik.

Całkowicie elektryczna wersja Nissana NV200 oferuje zasięg około 170 kilometrów, przestrzeń ładunkową 4,2 m3 oraz ładowność 770 kg.

Chciałbyś sprawdzić sobie fabrycznie nowy samochód dostawczy z silnikiem elektrycznym? No to czas pomyśleć o założeniu firmy w Rotterdamie.

Model e-NV200 jest dostępny w wersji dostawczej, osobowej, a także jako taksówka. Wszystkie egzemplarze powstaną w Europie.

Zamówienie elektrycznych pojazdów jest następstwem przedprodukcyjnych testów e-NV200, w których British Gas brało udział.

Podobno Nissan e-NV200 jest pojazdem, na widok którego drzewa radośnie trzepotają liśćmi, a ptaki zaczynają głośniej śpiewać.