Tag: Dania

Gdy kraje zachodnie wprowadziły kary za 45-godzinny odpoczynek w kabinie, Duńczycy znaleźli na to szybszy sposób.

Według prokuratury, kierowcy z Filipin oraz Sri Lanki byli zatrudniani w Polsce, ale wykonywali pracę na terenie Danii.

Dla ówczesnych firm transportowych taki pojazd zapewne wydawał się ciekawostką za absurdalnie wysokie pieniądze.

By ograniczyć weekendy przy drogach, od 2018 roku wystawia się kary za parkowanie ciężarówki powyżej 25 godzin.

W Danii pojawił się ostatnio klient, który chodził po dealerach i szukał załogowej ciężarówki do zupełnie cywilnego użytku.

Niemiecka firma transportowa wpłaciła pełne 516 tys. koron już w pierwszym dniu przypadającym po kontroli.

Duński przewoźnik Steen Petersen przewiózł w zabudowie ciało zmarłego brata, emerytowanego kierowcy ciężarówki.

Bornholm to wyspa na Morzu Bałtyckim, wielkością porównywalna z Warszawą, a zaludnieniem na przykład z Kutnem.

Duńska firma transportowa jest oskarżana o zatrudnianie azjatyckich kierowców na niewłaściwych warunkach

Jak donosi duńska policja, polska ciężarówka została zatrzymana we wtorek, w Kolding, w ramach rutynowej kontroli.

Funkcjonariusze przyjeżdżali na parkingi o poranku, ustawiali się przy wyjazdach i sprawdzali wszystkie ruszające ciężarówki.

Na zakończenie sezonu zimowego, pojawiła się jeszcze jedna informacja o lodzie i naczepach. To wręcz konkretne wyroki.

Zatrzymani to nie tylko złodzieje, ale także duński kierowca, który zaatakował przestępców metalowym prętem.

Kara przekroczyła wartość ćwierć miliona złotych. Wcześniej przewoźnik ma jednak przejść obserwację psychiatryczną.

Jeśli dojdzie do takiej sytuacji, firmowa ciężarówka może zostać skonfiskowana i przepisana na duński skarb państwa.

Pojazd wyjechał z Niderlandów w piątkowy wieczór, mając w kabinie trzech kierowców, w tym także właściciela firmy.

Wewnątrz naczepy-wywrotki, sprowadzanej na Ukrainę z Danii, znajdowały się dwa auta osobowe oraz przyczepa.

Obaj mężczyźni byli w przeszłości odnotowani za jazdę z cudzą kartą do tachografu. Policja objęła ich więc dochodzeniem.

Zestaw trzech paneli fotowoltaicznych wisi tutaj na tylnej ścianie kabiny. Kierowca rozłoży go wyłącznie na pauzie.

Czteroosiowa Scania wyróżnia się 14-metrowym ramieniem na dachu. Znajduje się na nim zdalnie sterowana armatka.

Duński przewoźnik zdecydował się na najmocniejszą wersję z gamy, czyli FH16 750. Jest to ciągnik pod wywrotkę.

Blisko półtora miliarda złotych ma kosztować przejęcie jednej z największych firm transportowych w Europie.

Sprawa lodu nieusuniętego z dachu ciężarówki znajdzie swój finał w sądzie. Kierowca może tam stracić prawo jazdy.

Duńska policja przeprowadziła swoje działania w okolicach miast Horsens, Fredericia, Taulov, Padborg oraz Sønderborg.

Hobbystycznie wyglądający pojazd okazał się wykonywać normalną pracę. Regularnie przeciągał naczepy po Szwecji.

W 2019 roku firma Renault Trucks świętowała 125-lecie działalności. Z tej okazji wersję przygotowano wersję 1894 Edition.