W Szwecji normatywne samochody ciężarowe mogą obecnie ważyć aż 60 ton. Dla Szwedów to jednak nadal za mało, dlatego też postanowili oni podwyższyć dopuszczalną masę zestawów o kolejne 4 tony. Już od czerwca ich ciężarówki będą mogły ważyć aż 64 tony, co ma pozytywnie wpłynąć na efektowność transportu oraz zmniejszyć jego negatywny wpływ na środowisko naturalne. Jak skomentowali tę zmianę sami Szwedzi, takie ciągłe dostosowywanie przepisów dotyczących ciężarówek jest niezbędne, aby nadążyć za zapotrzebowaniem na przewozy, a jednocześnie spełniać wszelkie ekologiczne wymagania.
Przy okazji Szwedzi przypomnieli, że cały czas trwają badania dotyczące wpuszczenia na drogi ciężarówek jeszcze cięższych, na przykład 76-tonowych, jakie jeżdżą już dzisiaj po terytorium Finlandii, a nawet i cięższych. TUTAJ pokazywałem przecież testowe Volvo FH16, które waży z przyczepą i ładunkiem aż 80 ton, TUTAJ opowiadałem o szwedzkich testach aż 90-tonowego FH16, zaś TUTAJ prezentowałem 90-tonową Scanię, widoczną zresztą na powyższym zdjęciu. Pełniejsze dane dotyczące możliwości powszechnego ruszenia z takimi pojazdami na publiczne drogi powinniśmy poznać w przyszłym roku.
Źródło informacji: TrailerTotaal
