Strajk włoski w ITD – aż do niedzieli kontrole będą wyjątkowo drobiazgowe, dotycząc tylko Polaków

witd_bydgoszcz_holenderska_ciezarowka_czas_pracy

Od dzisiaj, aż do końca tygodnia, działania Inspekcji Transportu Drogowego będą miały nietypowy charakter. Wszystko przez protest, który „krokodyle” postanowili zorganizować w odpowiedzi na swoje zbyt niskie zarobki, pozbawione podwyżek już dziewiąty rok z rzędu.

Będąc współodpowiedzialnym za utrzymanie bezpieczeństwa na drogach, ITD nie może rozpocząć strajku polegającego na odejściu od pracy. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby zmienić charakter swoich działań, przechodząc to tak zwanego strajku włoskiego. Oznacza to więc wyjątkowo drobiazgowe wykonywanie obowiązków, maksymalnie wydłużając kontrole i tym samym zmniejszając ich efektywność. Niestety zapowiada to też doprowadzanie do szału kierowców oraz przewoźników, którzy przez tydzień będą musieli liczyć się ze szczególnymi długimi postojami.

Co więcej, Związek Zawodowy ITD zapowiedział też, że aż do niedzieli sprawdzane będą wyłącznie pojazdy krajowe. Ciężarówki z Europy Wschodniej przejadą więc przez Polskę bez martwienia się o zezwolenia, czy też nadużycia w czasie pracy. W ten sposób ITD chce zapewne przypomnieć państwu jest istotne jest dla jego funkcjonowania, chroniąc lokalny rynek oraz drogi przed wschodnimi nadużyciami. A przy okazji ITD podkreśla też, że taka akcja przyda się polskim kierowcom, przyzwyczajonym do tego, że jadąc za ciężarówką na przykład z Litwy lub Białorusi można czuć się bezpiecznym.