Podczas gdy producenci ciężarówek wydają właśnie miliardy na badania samochodów ciężarowych wyposażonych w coś w rodzaju autopilota, pewien nie do końca rodowity mieszkaniec Stanów Zjednoczonych przygotował własny system pozwalający na opuszczenie lewego fotela. Wszystko wykonano w pełni budżetowo, przy pomocy materiałowego pasa, natomiast stosowanie tego „systemy” przy prędkości około 100 km/h to, nie oszukujmy się, wspaniały przykład na na to, jak nieprzemierzone są granice ludzkiej głupoty. Wytłumaczenie może być tylko jedno – jak człowiek przesiądzie się ciągnika siodłowego prosto z bryczki konnej, to po prostu tęskni za lejcami…
Sterowanie ciężarówką przy pomocy pasów obwiązanych wokół kierownicy – oto bardzo zły przykład
