Służba drogowa mogąca wypisywać mandaty za postój ciężarówką na poboczu – czy to dobry pomysł?

holandia_inspekcja_drogowa

Widząc w lusterku żółty samochód służby drogowej, z pomarańczowymi światłami ostrzegawczymi, nikt raczej nie spodziewałby się mandatu. Holendrzy są jednak zdania, że funkcjonariusze służby drogowej powinni mieć prawo do wypisywania mandatów, a w tym przede wszystkim karania kierowców ciężarówek. I stąd też nowy projekt realizowany na holenderskich drogach..

Wszystko zaczęło się od testu, rozpoczętego w 2015 roku. Wówczas grupa ośmiu inspektorów drogowych z Rotterdamu otrzymała prawo do finansowego karania za dwa wykroczenia – bezpodstawny postój ciężarówką na pasie awaryjnym lub korzystanie z dodatkowego pasa ruchu przy świecącym się nad nim czerwonym znakiem zakazu. Wraz z początkiem tego roku test został zaś zakończony, przyszła pora nad podsumowanie, a także na dalsze decyzje.

Biorąc pod uwagę wyniki, uznano, że całe przedsięwzięcie trzeba kontynuować. Tym samym inspektorzy drogowi w większej ilości otrzymają prawo do wypisywania mandatów, już nie tylko w okolicach Rotterdamu, ale w całym kraju. W ostatnich dniach rozpoczęto projekt, w ramach którego aż pięćdziesięciu inspektorów ma dysponować tego typu uprawnieniami. Dwanaście nowych osób zostało już w tym celu przeszkolonych, mogąc wypisywać mandaty, a kolejne trzydzieści dołączy do tej grupy w nadchodzących miesiącach.