Przez silny ból pleców kierowca ciężarówki zażył leki – pod ich wpływem spowodował groźny wypadek

kierowca_ciezarowki_leki_bol_plecow_2

Silny ból pleców to rzecz znana wielu zawodowym kierowcom. Jak natomiast pokazało zdarzenie z 2 stycznia, zażywanie leków przeciwbólowych może być bardzo niebezpieczne w skutkach.

Kierowca tego DAF-a XF105 uskarżał się właśnie na silny ból pleców. Zażył więc silne leki, po których styl jego jazdy zmienił się nie do poznania. Policja oraz inni uczestnicy ruchu byli przekonani, że mężczyzna będzie pod silnym wpływem alkoholu. A o wszystkim opowiada poniższy komunikat, opublikowany przez Komendę Powiatową Policji w Tarnowskich Górach:

O podejrzanym zachowaniu kierowcy samochodu ciężarowego informował zgłaszający, który jechał za ciężarówką przez kilka kilometrów. Kierowca DAF-a wykonywał dziwne manewry. Co jakiś czas zjeżdżał ze swojego pasa ruchu na pas przeciwległy i wracał. Będąc za Kaletami, jadąc w kierunku Miasteczka Śląskiego jechał całą szerokością drogi. Zgłaszający powiadomił służby, że kierowca może być nietrzeźwy. W kierunku ciężarówki ruszyli tarnogórscy policjanci.

Ciężki pojazd, przejeżdżając przez Miasteczko Śląskie staranował znaki drogowe, znajdujące się na wysepce rozdzielającej pasy jezdni. Kilkadziesiąt metrów dalej, kierowca DAF-a zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie do rowu, uderzając w przydrożne drzewo. Dużo szczęścia miał 29-letni kierowca mercedesa, którego pojazd został zarysowany podczas mijania się z ciężarówką.

Bezpośrednio po uderzeniu ciężarówki w drzewo, na miejscu pojawili się policjanci, którzy dostali się do kabiny samochodu i zgasili silnik. Stróże prawa wyciągnęli z ciężarówki kierowcę, który nie wiedział co się stało. 44-letniego mieszkańca powiatu częstochowskiego poddano badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna był trzeźwy. Wyjaśnił policjantom, że z uwagi na ból pleców, zanim wsiadł za kierownicę ciężarówki zażył silne leki przeciwbólowe.

Po udzieleniu mężczyźnie pomocy medycznej, 44-latkowi pobrano krew do badań, aby sprawdzić czy w chwili zdarzenia nie znajdował się pod wpływem środków o działaniu podobnym do alkoholu. Na wyniki badania, policjanci będą musieli poczekać.

Przez blisko trzy godziny kierowcy jadący drogą, na której doszło do kolizji, musieli liczyć się z utrudnieniami. Droga była całkowicie zablokowana, a policjanci zorganizowali objazdy.