Scania, Volvo i H.Essers szukają nowych obowiązków dla kierowców jeżdżących na autopilocie ciężarówek

freightliner_ciezarowka_z_autopilotem_prototyp_03

Rusza badanie Flamandzkiego Instytutu Logistyki (VIL), którego celem jest znalezienie nowego zajęcia dla kierowców ciężarówek. Naukowcy chcą wytypować czynności związane z funkcjonowaniem firmy transportowej, które kierowcy mogliby wykonywać w kabinach, w czasie gdy ich ciężarówki będą poruszały się na autopilocie.

Niedawno pisałem już o tym badaniu VIL, podając wówczas, że chce się między innymi opracować listę możliwych zmian w kabinach, które pozwolą na przekształcenie dzisiejszej szoferki w biuro przyszłości. Do tego dojdą także praktyczne testy, przeprowadzane w konwencjonalnych, kierowanych przez człowieka pojazdach, przerobionych na biura po stronie pasażera. A jakie będą to pojazdy? To można określić po liście oficjalnych partnerów badania.

VIL porozumiało się między innymi z dwoma producentami ciężarówek – Volvo Trucks oraz ze Scanią, których produkty będą zapewne służyły za miejsca przeprowadzania eksperymentów. Na liście partnerów są także belgijskie firmy transportowe, takie jak Eutraco oraz H.Essers, który dysponuje swoim oddziałem również w Polsce. Po co natomiast to badanie? Przewiduje się, że do 2025 roku funkcje autopilota będą w ciężarówkach doskonale rozwinięte i zdejmą z kierowców część ich codziennych obowiązków. W związku z tym planuje się zastąpić te obowiązki pracą biurową.