Scania G450 8×2 z dźwigiem HDS, czyli najdziwniejszy ciągnik, jaki może trafić się w firmie kurierskiej

scania_g450_8x2_actie_radius_hds

Ciągnik siodłowy o układzie osi 8×2 w firmie transportowej o typowo kurierskim charakterze działalności – niemożliwe? A jednak! Przedsiębiorstwo Actie Radius z okolic Rotterdamu zajmuje się na co dzień właśnie przede wszystkim tym rodzajem przewozów, a jednocześnie sprawiło sobie w ostatnich dniach potężny ciągnik siodłowy Scania G450 LB8x2*6HNB. Pozostaje tylko pytanie – po co?

W „kurierce” wozi się zazwyczaj wszelkiego rodzaju paczki oraz dokumenty, co oczywiście odbywa się także w Actie Radius. Stąd też we flocie tego przewoźnika można znaleźć różnego rodzaju auta dostawcze oraz lekkie ciężarówki, które świetnie radzą sobie w transporcie mniejszych ładunków na zasadzie „od drzwi do drzwi”. Bywają jednak także klienci, którzy chcieliby przewieźć coś większego i to właśnie z myślą o nich Actie Radius już wiele lat temu postanowiło rozszerzyć swoją flotę o pojazdy nie tyle cięższe, co po prostu bardziej specjalistyczne. Zaraz obok stada Volkswagenów Crafterów na parkingu stoją więc ciężarówki z żurawiami HDS, czy naczepy niskopodwoziowe do ponadnormatywnych ładunków.

Samo połączenie dwóch zupełnie różnych form działalności nie jest jednak bardziej ciekawe, niż sama Scania, o której wspomniałem w pierwszym akapicie. Jest to bowiem czteroosiowy ciągnik siodłowy wyposażony w tylko jedną oś napędową oraz stosunkowo słaby, jak na tego typu konfigurację, 450-konny silnik Euro 6. Ciężarówka może znaleźć zastosowanie przy naprawdę różnego rodzaju ładunkach dzięki pakietowi ADR, a także dźwigowi marki Hiab, który ramieniem rozciągniętym do maksymalnych 16,5 metra może dźwignąć 4100 kilogramów.

Ciekawostką jest także samo podwozie Scanii, które stoi na tzw. „dużych” kołach w rozmiarze 315/70R22.5, a jednocześnie wyróżnia się siodłem umieszczonym na wysokości zaledwie 115 cm. Jest to zasługą między innymi wyjątkowo niskiej ramy pomocniczej pod dźwig, którą Hiab opracował bezpośrednio przy współpracy ze Scanią. Uwaga należy się także fabrycznemu tłumikowi układu wydechowemu, który w wersji Euro 6 zachował dokładnie te same, kompaktowe rozmiary, co w przypadku Euro 5. Znacznie ułatwiło to skonfigurowanie pojazdu o dwóch przednich osiach oraz specjalistycznej zabudowie. Był to zresztą jeden z powodów, dla których Actie Radius zdecydowało się właśnie na Scanię.

Zdjęcie: Scania Benelux