Scania bawi się prądem, czyli drogi, które naładują baterie oraz ciągniki siodłowe z pantografem

Scania znana jest przede wszystkim z wysokoprężnych silników o układzie widlastym, które gwarantują świetne osiągi oraz wspaniałe wrażenia akustyczne. Wszystko jednak wskazuje na to, że już wkrótce znakiem rozpoznawczym szwedzkiej marki staną się takżę silniki elektryczne lub po prostu napędy hybrydowe. Scania pracuje bowiem nad dwoma rewolucyjnymi rozwiązaniami, które mogłyby zrewolucjonizować wybrane branże transportu drogowego.

Drogo-ładowarka
Pierwszy wynalazkiem są drogi ładujące baterie pojazdu. Mogłyby one posłużyć do podładowania zarówno samochodów ciężarowych, jak i autobusów, umożliwiając im wielogodzinną pracę bez konieczności zrobienia dłużej przerwy. Cały projekt jest oczywiście wspólnym dziełem kilku firm, lecz główne role odgrywa w nim właśnie Scania oraz Bombardier – znany producent lokomotyw, czy tramwajów.

Technologia ta jest już podobno na tyle dopracowana, że drogowe „ładowarki” mogą się pojawić w Szwecji nawet w przyszłym roku. Inżynierowie Scanii uważają, że mają one spore szanse na sukces na przykład w miastach, na głównych trasach autobusów miejskich, a także na terenie kopalń, gdzie z ładowania mogłyby korzystać wywrotki.

Słuszności całej idei najlepiej dowodzi zresztą testowa Scania serii R, którą możecie zobaczyć na zdjęciach. Pod podwoziem ciężarówki umieszczono płytę elektryczną o rozmiarach 2×1 metra, która bezprzewodowo pobiera z drogi prąd i ładuje nim baterie.


Trolejciężarówki
Scania ma jednak w zanadrzu jeszcze jeden projekt, który może budzić tak samo podziw, jak i niedowierzanie. Są nim elektryczne samochody ciężarowe napędzane z sieci elektrycznej, na tej samej zasadzie co trolejbusy. Wraz z niemiecką firmą Siemens, Scania już od dłuższego czasu pracuje nad tym rozwiązaniem, które ma podobno zrewolucjonizować transportowy rynek.

Kilka lat temu pod Berlinem powstał specjalny tor testowy, które liczy sobie dwa kilometry i wyposażony jest w trakcję elektryczną. Jeżdżą po nim specjalnie zmodyfikowane Scanie, nad których kabinami umieszczono szeroki na 2,6-metra pantograf. Inżynierowie utrzymują, że takie rozwiązanie może doskonale sprawdzić się w transporcie dystrybucyjnym lub na stałych trasach między na przykład dwiema fabrykami położonymi w tym samym regionie.

Źródło zdjęć: Scania