Maksymalnie 12 lat więzienia grozi 60-letniemu Hiszpanowi, który w lipcu ubiegłego roku spowodował wypadek na autostradzie A4. Prowadzone przez niego Volvo FH12 z prędkością 90 km/h najechało na 11 stojących w korku pojazdów, w wyniku czego 4 osoby zginęły na miejscu, a 13 kolejnych zostało rannych.
Rozpoczął się właśnie proces w tej sprawie, a postawiony Hiszpanowi zarzut to „nieumyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym”. Sam oskarżony przeprosił wszystkie ofiary przed sądem, poprosił o wybaczenie i podkreślił, że cały wypadek był przez niego niezawiniony i w pełni nieumyślny. Warto tutaj przy okazji zaznaczyć, że 60-latek kompletnie nie pamięta zdarzenia i ma wrażenie, jakby był w jego czasie nieprzytomny.
Poniżej jedno zdjęcie, dla przypomnienia:
#Karambol na #A4: Zderzyć się mogło 11 aut. Świadkowie mówią o wielu rannych. #GorącaLiniaRMF http://t.co/xGsGb73T9W pic.twitter.com/ZyNSOTb0Ql
— Fakty RMF FM (@RMF24pl) lipiec 23, 2015