Określenia „robi wrażenie” użyłem tutaj całkowicie celowo, bo czy widoczna powyżej Scania jest ładna, czy nie, to dla wielu z Was na pewno kwestia dyskusyjna. Efektowności jednak naprawdę trudno jej odmówić, jako że mówimy tutaj o samochodzie chociażby doskonale oświetlonym. Tylko nad przednią szybą zamocowano 12 dodatkowych reflektorów, kompletnie pokrywających podwyższenie dachu, a do tego kolejne 4 stanęły przy atrapie chłodnicy, podczas gdy podwozie rozświetlają niebieskie neony. Nie brakuje rozmaitych form orurowania, budowlany zderzak wyróżniono polerowaną powierzchnią, błyszczą się nawet ramiona wycieraczek oraz złącza do opróżniania zabudowy, a do tego dochodzą oczywiście aluminiowe koła. Jeśli natomiast chodzi o lakier, to nadano mu jaskrawą, pomarańczową barwę, a następnie oklejono naprawdę licznymi motywami z filmu „Terminator 2: Dzień sądu”.
Tymczasem pod całym tym tuningiem kryje się w pełni funkcjonalna zabudowa. Jej autorem jest firma Whale Tankers, podkreślająca, że opisania Scania to największy pojazd tego typu, jaki kiedykolwiek wyjechał z jej zakładów. Bazą są tutaj aż dwie potężne pompy firmy Kaiser, które w zależności od potrzeb mogą pracować osobno lub razem, a do tego dochodzi mniejsza pompa numer trzy. Warto też zwrócić uwagę na zestaw kamer, dzięki któremu na wyświetlaczu kierowca może oglądać swoją ciężarówkę z „lotu ptaka”, wraz z pełnym otoczeniem. Jest to istotne o tyle, że pomarańczowa Scania będzie zapuszczała się także do wielkiego królestwa rowerzystów, czyli do Londynu.
A na koniec dodam, że opisywana ciężarówka jest własnością firmy Hydro Cleansing z hrabstwa Surrey, będąc w jej flocie już którymś z kolei samochodem po tuningu. Poniżej możecie zobaczyć między innymi bardzo ciekawą R-kę poprzedniej generacji, a nawet oklejoną ciężarówkę brytyjskiej marki Foden, również z odkurzaczem na ramie. (Tak, mowa tutaj o tym DAF-ie CF z innym znaczkiem.)
Źródło zdjęć: Hydro Cleansin (Twitter)
