Różowa Scania należąca do 20-letniej Szwedki – atrakcja czy profanacja?

Wyobraźcie sobie, że dzwoni do was szef i proponuje wam przesiadkę na fabrycznie nową, trzyosiową Scanię R560 z kabiną Topline. Jest tylko jeden problem – zarówno ciężarówka, jak i naczepa są różowe, a ponadto we wnętrzu kabiny wszystko obite jest pluszem w tym samym kolorze. Większość mężczyzn miałoby zapewne dylemat, a część odmówiłaby pewnie bez dłuższego zastanowienia.

scania_girl_power_1

Właśnie tak natomiast wygląda Scania należąca do Madde Karlsson. Blondwłosa Szwedka od zawsze wolała samochody od lalek, w wolnej chwili chętnie pomagając tacie przy pracy z ciężarówkami i autami osobowymi. Jak sama o sobie mówi, w jej krwi płynie olej napędowy i dlatego też zdecydowała się na życie kierowcy (kierowczyni?) ciężarówki.

scania_girl_power_2

Panna Karlsson wkroczyła w dorosłe życie jako studentka projektowania wnętrz. Nauka designu nie sprawiała jej jednak takiej przyjemności jak obcowanie z ciężarówkami i po jakimś czasie młoda Szwedka postanowiła zmienić profil nauki na mechanikę samochodową. Co więcej, w wolnych chwilach od studiowania budowała ona model samochodu ciężarowego swoich marzeń, który już wkrótce miał stanąć przed jej domem także w wersji 1:1.

scania_girl_power_3

Kilka miesięcy później Madde Karlsson zrealizowała swój plan – z finansową pomocą kochającego ojca kupiła Scanię R560. Szwedzka ciężarówka z samowyładowczą naczepą nie zagrzała miejsca pod jej domem, gdyż zaraz po zakupie odstawiono ją do Holandii. Tam firma specjalizująca się z tuningu ciężarówek otrzymała wyżej wspomniany model z poleceniem przeniesienia tej wizji na prawdziwe R560. I tak po kilku miesiącach pracy zrodziła się najbardziej kobieca ciężarówka w Europie…

źródło zdjęć: Scania