Renault Master w kilkunastu smakach, czyli królowa przerzutów w raczej niespotykanych wersjach

Renault Master jest w Polsce widokiem bardzo częstym. Zobaczymy je głównie z kabiną sypialną na dachu oraz plandekową zabudową, która służy do przewożenia ładunków po terenie całej Europy, często na naprawdę długich trasach. Jeżdżący na tzw. „przerzutach” busiarze bardzo chętnie sięgają po ten model, gdyż oferuje on niezły stosunek ceny do jakości, a jednocześnie wyróżnia się świetną kabiną z dużą ilością wolnej przestrzeni oraz przemyślanymi schowkami. Wydanie długodystansowe to jednak niejedyna charakterystyczna wersja, w której można zobaczyć model Master. W Holandii służy on bowiem często jako baza do innych interesujących konstrukcji, którym chciałbym poświęcić ten wpis.

Zaczniemy od tematu wałkowanego przeze mnie już naprawdę wiele razy, mianowicie od 7-tonowych zestawów z naczepami na kategorię B+E. Mogą one mieć dwie postaci – klasyczną, czyli złożoną z ciągnika siodłowego i naczepy, a także nieco bardziej fikuśną w postaci ciągnika z naczepą-zabudową leżącą na ramie. W tej drugiej wersji otrzymujemy coś w formie 7-tonowej solówki, o czym już więcej pisałem m.in. TUTAJ. Jak to jednak wygląda w przypadku Renault Master? Naprawdę „fajnie”, zobaczcie:

renault_master_zabudowy_holandia_11 renault_master_zabudowy_holandia_01 renault_master_zabudowy_holandia_12

Kolejne bardzo popularne zastosowanie Renault Master to zabudowanie na jego bazie tzw. „koniowozu”. Mowa tutaj oczywiście o pojazdach z nadwoziami do transportu koni, które wyróżniają się zazwyczaj atrakcyjnymi malowaniami, nietypowo umieszczonymi oknami a także aerodynamicznym kształtem. Najbardziej charakterystycznym elementem są jednak szerokie drzwi w garażowym kształcie umieszczone na boku zabudowy, poprzez które wprowadza się oczywiście konie. Kilka takich realizacji czeka poniżej:

renault_master_zabudowy_holandia_02 renault_master_zabudowy_holandia_03 renault_master_zabudowy_holandia_04 SAMSUNG SAMSUNG renault_master_zabudowy_holandia_07

Rzeczą wartą uwagi są także elementy stylistyczne często montowane do modelu Master w Holandii, których natomiast nie uświadczymy w Polsce. Mam tutaj na myśli osłony przeciwsłoneczne z czarnego tworzywa, a także orurowania progów idące wzdłuż całego pojazdu. Idealnym przykładem może być poniższy Master furgon z zabudową chłodniczą, furgon H3, a także jego malutki kolega.

renault_master_zabudowy_holandia_09 SAMSUNG renault_master_zabudowy_holandia_14

Na koniec chciałbym jeszcze zaznaczyć, że w Holandii stosunkowo często spotkamy Renault Master na bliźniaczych kołach. O ile u nas w tego typu wersjach jeżdżą przede wszystkim „Dajlaki” i Sprintery, to w Beneluxie często kupuje się właśnie najcięższe warianty Mastera. Poniżej trzy przykłady – piękny kontener z windą, burtowiec z hodowli kwiatów oraz Renault Master, które zbiera elektrośmieci. Na ramie tego ostatniego umieszczono zabudowę, do której wrzucimy m.in. stare telefony komórkowe oraz telewizory. Trzeba przyznać, że w połączeniu z Nokią 3310 wystającą z z dachu wygląda to naprawdę nieźle.

renault_master_zabudowy_holandia_17renault_master_zabudowy_holandia_15renault_master_zabudowy_holandia_13

Podobne zestawienie interesujących realizacji na bazie 205-konnego Iveco Daily można zobaczyć TUTAJ.

zdjęcia: be-combi.nl, Paashuis Bedrijfswagens, harberstrucks.nl, bluekenstruckenbus.nl, dijkauto.nl