Pusta wywrotka z załadowaną przyczepą rozbita na jeździe, na trasie S69 – winny był pęknięty dyszel?

Aktualizacja: taki, bardzo istotny komentarz zamieścił Czytelnik Holi:

Ja nagrywalem filmik, ciężarówka zaczęła tańczyć po całej drodze dobre 200m nią chustalo, aż wkoncu ja obrocilo. Masakra widok.


Jeśli odpowiednio się przyjrzycie, na powyższym filmie zobaczycie jak niebieski MAN z przyczepą uderza w przydrożną barierkę, składając cały zestaw i tracąc przy okazji kabinę. Na stosunkowo stromym zjeździe, od których na drodze S69 aż się roi, kierowca stracił panowanie nad pojazdem.

Pusta, dwuosiowa wywrotka ciągnęła przyczepę centralnoosiową załadowaną między innymi traktorem oraz niewielką koparką. Przy okazji wypadku lub też na moment przed nim, dyszel przyczepy pękł, ukazując swoją drogą bardzo nietypowy widok, w postaci betonu wypełniającego całą konstrukcję. Tymczasem od MAN-a oderwała się kabina, w której siedziały dwie osoby. Lekko ranne trafiły one do szpitala, krótko później go na szczęście opuszczając.

Cała ciężarówka zostanie teraz zbadana przez specjalistów, którzy sprawdzą jej stan techniczny i poszukają przyczyny zdarzenia. Pojawi się wówczas zapewne odpowiedź na pytanie, czy przyczyną wypadku nie było czasem właśnie pęknięcie dyszla. Wstępnie mówi się bowiem, że zawinił szeroko rozumiany zły stan techniczny, a istnienie powyższego filmu wskazuje na fakt, że z MAN-em tuż przed wypadkiem działo się coś niedobrego. Nikt nie nagrywałby go przecież bez powodu…

Poniżej można zobaczyć kilka zdjęć z Facebooka firmy Akra2, ratującej MAN-a:

A przy okazji, na miejscu zdarzenia można było zobaczyć małe porównanie generacji Mercedesów. Czerwony Mercedes-Benz NG to ciągniki holownik z firmy Akra2, natomiast żółty Actros MP2 pomagał w akcji ratunkowej reprezentując firmę Inter Jet.

Dzięki Damian!