Polski zestaw ze świeżym przeglądem w ogóle nie hamował, zaskakując niemiecką policję i diagnostów

ciezarowka_z_polski_niesprawne_hamulce_1

Sporo się ostatnio w Polsce mówi o potrzebie zaostrzenia kontroli nad… kontrolami technicznymi. Patrząc zaś na przypadek polskiej ciężarówki, którą niemiecka policja zatrzymała dzisiaj na trasie A27, trudno się z powyższym twierdzeniem nie zgodzić.

Jak podaje niemiecka policja z Cuxhaven, biały MAN TGX wiózł na naczepie-platformie amerykański sprzęt wojskowy, który zakończył już swoją karierę. A jednocześnie sam polski zestaw też ewidentnie powinien odpuścić sobie jazdę po drogach, przynajmniej do czasu naprawy układu hamulcowego. Cześć hamulców nie działała tutaj wcale, a część wykazywała ledwie minimalną siłę hamowania. Sam kierowca przyznał, że w czasie jazdy korzysta praktycznie tylko z hamulca silnikowego, a do tego całą sprawę potwierdziły wyniki z niemieckiej stacji diagnostycznej. W przypadku wybranych osi wskaźnik aparatury do pomiaru siły hamowania po prostu nie drgnął, utrzymując się przy zerze. Tymczasem dokumenty wskazywały, że w listopadzie opisywana ciężarówka przeszła w Polsce przegląd techniczny, otrzymując wynik pozytywny…

Poniżej: wynik badania skuteczności hamulców i zdjęcie jednego z bębnów

ciezarowka_z_polski_niesprawne_hamulce_2 ciezarowka_z_polski_niesprawne_hamulce_3