Zakaz handlowania wyłącznikami tachografów oraz cały zestaw nowych wymagań dla warsztatów – oto nowe plany Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. Jak natomiast tłumaczy „Dziennik Gazeta Prawna”, wszystko po to, żeby ograniczyć skalę oszustw związanych z czasem pracy.
Jeśli chodzi o wyłączniki tachografów, to sprawa jest bardzo prosta – ich reklamowanie oraz sprzedawanie ma się teraz stać zakazane. Ponadto przewoźnicy musieliby się pogodzić z płaceniem za kontrole w wyspecjalizowanych warsztatach. Ciężarówki byłby kierowane na takie badania, gdyby funkcjonariusze mieli podejrzenia co do legalności działania tachografu. Gdyby zaś te podejrzenia się potwierdziły, koszt badania pokrywałby właśnie przewoźnik.
Do tego też dochodzą nowe wymagania dla samych warsztatów obsługujących tachografy. Dla przykładu, pracownicy takich serwisów mieliby trafiać na cykliczne szkolenia, a ich właściciele nie mogliby mieć kryminalnej przeszłości.
