Polscy kierowcy z firmy Centrum w czasie tras do Kazachstanu, czyli Azja, MAN F2000, błoto i wielbłądy

Jeśli jesteście ludźmi na tyle szczęśliwymi, że dysponujecie akurat jakimiś dwiema godzinami wolnego czasu, a jednocześnie jeszcze nigdy nie widzieliście filmu zmontowanego z wypraw polskich kierowców do Kazachstanu, to jak najbardziej serdecznie Was do niego zapraszam. Na filmie tym można zobaczyć Polaków dobre kilka lat temu pracujących dla holenderskiej firmy Centrum, swego czasu będącej prawdziwym specjalistą od wyjątkowo dalekich tras, także tych na Bliski Wschód. Za kierownicami niezniszczalnego MAN-a F2000 i jedynie odrobinę mniej niezniszczalnego DAF-a XF95 odbywali oni trasy pełne przygód. Usilne próby pokonywania pagórków na pustyni, zakładanie łańcuchów aby przejechać przez zabłoconą drogę, czy w końcu omijanie zabłoconego pojazdu po prostu przez łąkę – wszystko to można zobaczyć poniżej. Szczególnie polecam 37 minutę, kiedy ciągnik siodłowy DAF XF95 zamienia się w prawdziwie terenowy pojazd, pokonując zjazd tak niski, że naczepa z jednej strony dotyka spojlerów zakabinowych, a z drugiej jedzie zderzakiem po ziemi, a także przejazd przez błoto od około 1:20:00, gdzie po kilku minutach na horyzoncie pojawia się uzbecki Mercedes-Benz SK mknący przez błoto niczym rajdowa „osobówka”.

Nie zdradzam więcej, oglądajcie sami, choćby i na pięć razy z przerwami 😉

Dzięki Szymon za link!