Polacy pokochali wideorejestratory, czyli nawet milion sprzedanych urządzeń tylko w tym roku

Ruch drogowy w Polsce trudno nazwać wzorcowym, dlatego też coraz większa liczba kierowców próbuje chronić się przed problemami, masowo montując niewielkie wideorejestratory. I oto mamy prawdziwy boom na te urządzenia, które znikają ze sklepów w ekspresowym tempie.

Szacuje się, że w tym roku do polskich kierowców może trafić nawet 1 mln sztuk tego typu urządzeń, dzięki czemu wartość rynku osiągnie 150-200 mln zł. Oznacza to dwie rzeczy – po pierwsze jazda po polskich drogach będzie wiązała się z ciągłym byciem obserwowanym, a serwis YouTube po prostu zaleją rozmaite nagrania; po drugie zaś, polskie firmy produkujące tego typu urządzenia, których naprawdę nie brakuje, będą mogły liczyć ogromne zyski.

wideorejestrator_garmin