Petycja kierowcy ciężarówki w sprawie najechań na tył – Niemiec prosi rząd o kontrolę nad smartfonami i laptopami

petycja_najechania_na_tyl

Powyżej widzicie grafikę przygotowaną na potrzeby petycji. „Tote” lub „Toter” to liczba ofiar śmiertelnych, częstotliwość zdarzeń mówi sama za siebie, a co najgorsze, to tylko wybrane, najbardziej tragiczne przypadki.

Niemiecki kierowca ciężarówki Roman Jansen postanowił zgłosić się władz swojego kraju z nietypową prośbą. Uważa on, że na drogi należy wprowadzić nowe formy kontroli, służące wyłapywaniu kierowców korzystających w czasie jazdy z komputerów, smartfonów, tabletów, czy też wszelkich innych urządzeń lub przedmiotów, które odwracają ich uwagę od drogi. Zdaniem pana Jansena, na autostradach powinny pojawić chociażby kamery zaglądające kierowcom do kabiny, czy też patrolowe ciężarówki, w których policjanci będą znajdowali się na odpowiedniej wysokości. Kwestia ochrony prywatności powinna zejść na drugi plan, natomiast wszystko po to, żeby ograniczyć ilość najechań na tył innych pojazdów. Jak podkreśla bowiem Jansen, praktycznie nie ma dnia, żeby w Niemczech jakaś ciężarówka nie rozbiła się na zabudowie innego pojazdu, czy też wepchnęła pod taką zabudowę auto osobowe, niemalże bez śladów hamowania. Giną kierowcy, giną przypadkowi ludzie, zaś główne powody takich wypadków są powszechnie znane. Dla przykładu, w ostatnich dniach straż pożarna znalazła w resztkach kabiny martwego kierowcę ciężarówki, którego dłonie zaciśnięte były na laptopie.

Jeśli powyższe słowa Was przekonują i zgadzacie się z niemieckim kolegą, możecie podpisać przygotowaną przez niego petycję. Jest ona dostępna TUTAJ, otwarto ją także dla obywateli innych krajów, zaś kiedy uda zebrać się wystarczającą ilość podpisów, zostanie ona przekazana władzom Niemiec.

Poniżej zamieszczam zdjęcie z artykułu dostępnego TUTAJ.