Papierosy w oponach dwóch różnych ciągników siodłowych, na przejściach w Bobrownikach i Kuźnicy

przemyt_papierosow_w_oponie_3

Ciekawy sposób przemytu papierów opisali w ostatnich dniach celnicy z Białegostoku. Ich poniższy komunikat mówi o dwóch przypadkach przemytu w oponach osi kierowanej, wykrytych na dwóch różnych przejściach granicznych. Ponadto same za siebie mówią też dołączone do tekstu zdjęcia.

4300 paczek papierosów o szacunkowej wartości rynkowej 56 tys. złotych próbowali przemycić do Polski kierowcy dwóch białoruskich ciężarówek w kołach jezdnych swoich pojazdów. Plany pokrzyżowali im celnicy z przejść granicznych w Bobrownikach i Kuźnicy.

Najpierw funkcjonariusze Służby Celnej z Bobrownik prześwietlili, a następnie szczegółowo sprawdzili ciężarówkę kierowaną przez 39-letniego Białorusina. Ich uwagę zwróciły podejrzanie wyglądające i słabo dokręcone koła na przedniej osi pojazdu. Okazało się, że w ich wnętrzu białoruski kierowca ukrył w sumie blisko 2200 paczek nielegalnych papierosów.

Kolejny przemytnik, który wykorzystał opony ciężarówki do ukrycia kontrabandy, wpadł na przejściu granicznym w Kuźnicy. Tu celnikom w wykryciu przemytu pomogła labradorka Kira, która bezbłędnie wskazała miejsce ukrycia papierosów. W tym przypadku w dwóch jezdnych kołach ciężarówki kierowanej przez 38-letniego obywatela Białorusi celnicy znaleźli ponad 2100 paczek papierosów.

Wobec mężczyzn Służba Celna wszczęła sprawy karne skarbowe rekwirując nielegalny towar. Białorusini przyznali się do przemytu wpłacając do kas oddziałów celnych tytułem kary grzywny odpowiednio 30 i 24 tys. złotych.

przemyt_papierosow_w_oponie_4

@