Wśród kierowców pojazdów użytkowych nie brakuje osób młodych, które zdały prawo jazdy nie dalej niż 2 lata temu. Szczególnie wielu młodzieńców zasiada za kierownicami aut dostawczych, które pozwalają rozpocząć drogową karierę, a jednocześnie ich prowadzenie nie wiąże się z koniecznością wyrabiania drogich uprawnień. Wiele wskazuje jednak na to, że grono młodych szoferów już wkrótce może się przerzedzić…
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ma bowiem propozycję nowelizacji kodeksu drogowego, zgodnie z którą młode osoby traciłyby prawo jazdy już po trzykrotnym naruszeniu przepisów. Co ważne, chodzi tutaj o trzykrotne naruszenie w ciągu dwóch lat od wydania uprawnień, co nie jest szczególnie trudnym do osiągnięcia wynikiem. Jeśli więc ktoś trzykrotnie przekroczyłby prędkość lub popełnił inne, nawet bardzo drobne wykroczenie, czekałby go kolejny egzamin na prawo jazdy.
Nie wiadomo, czy nowe przepisy staną się faktem, lecz są już na dobrej drodze ku temu. Niebawem projekt trafi bowiem do konsultacji międzyresortowych.
Na zdjęciu – nowy Fiat Ducato, więcej informacji TUTAJ.
