Bliźniacze ogumienie? Jest!
Papiery na 3,5 tony? Są!
Zabudowa o regulowanej wysokości? Jest!
Prawdziwa rama? Jest!
Niewysilony, włoski diesel? Jest!
Czyżbym zaczynał więc opis kolejnego Iveco Daily, z racji regulowanej zabudowy mającego jeździć także na trasach międzynarodowych? Nie do końca, gdyż dzisiaj przyjrzymy się dziadkowi modelu Daily, mianowicie lekkiej, włoskiej ciężarówce o nazwie OM 40. Właśnie taki OM 40 pojawił się bowiem na jednym z polskich portali ogłoszeniowych, wydając się być w bardzo atrakcyjnym stanie.
Jest to podobno samochód z 1978 roku, co oznacza, że mamy tutaj do czynienia z jednym z ostatnich egzemplarzy tego modelu noszących logo firmy OM. Na przełomie lat 1977 oraz 1978 modele OM 35 oraz OM40 zaczęły być bowiem oferowane już pod marką Fiat, jako 35 NC oraz 40 NC, podczas gdy cięższe ciężarówki marki zaczęto integrować z dopiero co powstałą marką Iveco. Jeśli zaś chodzi o technikę to pod kabiną modelu OM 40 pracował 3,5-litrowy silnik wysokoprężny opracowany przez inżynierów Fiata i oferujący maksymalnie 82 KM. A do tego warto dodać, że choć każdy taki OM 40 mieścił się w 3,5 tonach DMC, to samochody te były konstrukcyjnie blisko spokrewnione z cięższymi pojazdami tej marki, czyli między innymi modelami OM 70, czy też OM 100, oferującymi DMC na poziomie odpowiednio 7,1 oraz 10,6 tony. Jeśli więc to wszystko sobie podsumujemy, pokrewieństwo do dzisiejszego Daily jest wręcz oczywiste.
A na koniec warto dodać, że choć opisywany OM 40 ma wygląd typowy dla początku lat 70-tych, jako że właśnie na ten okres przypadł początek jego drogowej kariery, to pozostawał on w produkcji aż do drugiej połowy lat 80-tych. Pod koniec produkcji wytwarzano go także w Jugosławii, jako Zastawę 35 lub 40, a efekt końcowy jest taki, że kupienie takiej ciężarówki nie jest dzisiaj większym problemem.
Jak marka OM stała się częścią Iveco? O tym przeczytacie TUTAJ.
Więcej zdjęć znajdziecie poniżej oraz w ogłoszeniu – TUTAJ.
