Osobówki jeżdżą bezpieczniej, na drogach przybywa agresji, zaś najgorsza policja działa we Francji?

renault_master_moto_wektor_twin_cab_test_09

Z okazji swojego 35-lecia holenderski magazyn „Truckstar” przeprowadził wielką ankietę badającą nastroje kierowców ciężarówek, porównując je z danymi z roku 2010. W ankiecie poruszone zostały między innymi cztery kwestie, które świetnie znają kierowcy ze wszystkich krajów, w tym także z Polski. Były to mianowicie zachowania kierowców aut osobowych, problemy z funkcjonariuszami z wybranych krajów, agresja na drodze oraz bezpieczeństwo na parkingach.

Jeszcze pięć lat temu 78 proc. ankietowanych podawało bezmyślne zachowania kierowców aut osobowych jako jeden z największych problemów w ich zawodzie. Tymczasem dzisiaj odsetek ten wynosi tylko 60 proc., co oznacza duży spadek. Na co natomiast konkretnie wskazało te 60 proc.? Drogowi profesjonaliści zwrócili uwagę przede wszystkim na samochody niebezpiecznie wciskające się tuż przed kabiny ciężarówek, nagminnie popełniające to przewinienie na autostradowych węzłach.

Kolejne statystyki dotyczą agresji na drodze. W 2010 roku mówiło o niej zaledwie 38 proc. ankietowanych, natomiast w najnowszej edycji badania na agresję wskazało już 85 proc. osób. To zaś oznacza, że niemalże każdy spotyka się dzisiaj z agresywnymi zachowaniami. Trzecia sprawa to bezpieczeństwo na parkingach – 69 proc. kierowców uznało, że nie czuje się na pauzie bezpiecznie, obawiając się chociażby kradzieży ładunku. Co natomiast z obawami dotyczącymi policji? Te okazały się dotyczyć przede wszystkim nieobliczalności Francuzów – aż 46 proc. ankietowanych wskazało na problemy z francuskimi służbami. Drudzy byli Belgowie, który zdobyli jednak już tylko 30 proc.