Organizacje ekologiczne oraz kolejowe chcą zaskarżyć ruch 25-metrowych ciężarówek w Niemczech

niemcy_ciezarowka_25_metrow

Lobby kolejowe oraz ekologiczne przez lata blokowało rozwój 25-metrowych ciężarówek w Niemczech. Padały przy tym bardzo wątpliwe argumenty, jak podkreślanie negatywnego wpływu dłuższych ciężarówek na stan dróg, bezpieczeństwo w ruchu oraz środowisko naturalne. Wątpliwe, bo niemieckie ciężarówki są co prawda dłuższe, ale i tak muszą mieścić się w 40 tonach masy całkowitej, ich stosunek zużycia paliwa do przewiezionego ładunku jest wręcz rekordowo dobry, a statystyki z testów, prowadzonych w kilku krajach, nie wskazały żadnych problemów z bezpieczeństwem.

Wracając jednak do samych przeciwników projektu – na początku tego roku ponieśli oni w Niemczech sromotną klęskę, jako że rząd zgodził się na wprowadzenie dłuższych ciężarówek do permanentnego ruchu, bez żadnych ograniczeń czasowych. Dlatego też dwie organizacje – kolejowy Allianz pro Schiene oraz ekologiczny Deutsche Umwelthilfe, postanowiły zaskarżyć nowe przepisy. Wczoraj zorganizowano w związku z tym konferencję prasową, na której przeciwnicy ciężarówek zarysowali swoje główne argumenty. Ponownie chcą oni podkreślać twierdzenia wymienione na wstępie, dodając do tego jeszcze zarzut o brak zgodności z prawem europejskim oraz porównanie z innymi krajami. Zwraca się tutaj uwagę, że w wielu państwach 25,25-metrowe zestawy nadal są testowane, w ramach kilkuletnich okresów próbnych, a Niemcy już postanowili dopuścić je do ruchu na stałe.

Więcej na temat dłuższych ciężarówki przeczytacie tutaj. Jeśli natomiast o zarzuty w kwestii ekologii, to ich pokrętną logikę prezentowałem w poniższym tekście:

„25,25-metrowe ciężarówki są koniem trojańskim, który podminowuje ekologiczne procesy w Europie”