Organizacja IRU oczekuje, że Unia Europejska rozprawi się „busiarzami”, zmieniając w tym celu przepisy

mercedes_sprinter_316_lamar_test_40tonnet_06

Międzynarodowa Unia Transportu Drogowego IRU, skupiająca przewoźników z 74 krajów i aż 5 kontynentów, zaapelowała o rozprawienie się z tak zwanym „busiarzami”. Jak tłumaczą to niemieckie media, lekki transport międzynarodowy jest coraz większym zagrożeniem dla licencjonowanych przewoźników. Aby więc uzdrowić konkurencję na rynku, oczekuje się w tym temacie zmian.

Zdaniem IRU, firmy specjalizujące się w lekkim transporcie powinny podlegać takim samym normom, jak przewoźnicy wykorzystujący ciężarówki. Tym samym tonaż pojazdów objętych typowo transportowymi przepisami powinien zostać obniżony, na przykład do 2,8 tony. IRU podkreśla przy okazji, że Komisja Europejska ma akurat okazję czegoś takiego dokonać. Trwają bowiem prace nad nowymi regulacjami dla transportu drogowego i do końca maja komisarz Violeta Bulc ma przedstawić zestaw propozycji.