Opłaty za drogi dla ciężarówek z taryfami zależnymi od pory dnia – kolejny nietypowy pomysł z Belgii

belgia_oplaty_za_drogi_viapassBelgia od początku 2016 roku ma pobierać elektroniczne opłaty za drogi od samochodów ciężarowych. W chwili obecnie trwają prace nad cennikiem tych opłat, które w każdym innym kraju nie byłby zapewne szczególnie długie i skomplikowane. W Belgii opracowanie takiego cennika to jednak jedna wielka przygoda, jak oczywiście przystało na kraj posiadający dziewięć parlamentów, osiem rządów i trzy samodzielne regiony zarządzające drogami.

Zacznijmy od faktu, że Flandria, Walonia i Bruksela, bo o tych trzech regionach tutaj mówimy, przygotują trzy odrębne cenniki, w związku z czym na przykład jazda przez północ kraju będzie mogła być wyraźnie tańsza lub droższa niż poruszanie się południem. Co więcej, jak już pisałem TUTAJ, Belgowie wymyślili, że drogi niższych kategorii powinny być droższe niż autostrady, co jest śmiało można nazwać ewenementem, a przy okazji sporym ciosem dla transporty dystrybucyjnego. Trzeci zaś pomysł, który przygotowano we Flandrii, przewiduje różne stawki dla różnych okresów dnia.

Jak podają właśnie belgijskie media, jazda przez Flandrię, czyli północną, niderlandzkojęzyczną część Belgii, miałaby być droższa w godzinach szczytu, czy też po prostu za dnia, niż na przykład w środku nocy. Czy to słuszny pomysł? No cóż, jest to pomysł na pewno kontrowersyjny, gdyż po raz kolejny może się ukazać, że ucierpią na nim przede wszystkim lokalne firmy zajmujące się dystrybucją.