Nowy Fiat Ducato z poważną wadą fabryczną i MAN TGA, do którego ASO zamontowało złą turbinę

Oj ten handlarz uciekał, aż się kurzyło! A my chcieliśmy tylko zapytać o przebieg kilku samochodów 😉 Co go tak wkurzyło – zobaczcie dziś o 22:15 w TVN Turbo#komis #samochód #renault #licznik #handlarz

Posted by Turbo Kamera on 6 kwietnia 2015

Polska to taki piękny kraj, że sprowadzone z Zachodu samochody są u nas tańsze niż na Zachodzie, a do tego praktycznie zawsze mają bardzo niskie przebiegi, których na przykład w Holandii ze świecą szukać. Jak to możliwe? Odpowiedzi na to pytanie na pewno potrafiłby udzielić właściciel komisu widocznego powyżej, który na widok ekipy TVN Turbo postanowił zaprezentować nie byle jakie umiejętności sprinterskie. Owa ekipa nagrywała akurat program „Turbo Kamera” i odcinek z widocznym powyżej biegaczem można już oglądać w telewizji – wczoraj o 22:15 była premiera, zaś powtórki zostaną wyemitowane w czwartek (8:20 i 20:45), piątek (14:30), sobotę (16:30) oraz poniedziałek (18:15). Zapraszam!

Pozostając jednak jeszcze w temacie „Turbo Kamery”, chciałbym zaprosić też do zapoznania się ze starszym odcinkiem tego programu, który można oglądać online na stronie internetowej www.tvnplayer.pl. Jest to piętnasty odcinek ósmej serii programu, do którego link czeka poniżej:

http://player.pl/programy-online/turbo-kamera-odcinki,249/odcinek-8,S15E08,36237.html

Cóż takiego ciekawego w nim znajdziecie? Większość programu, aż dwie z trzech spraw, dotyczy samochodów użytkowych, w tym zarówno auta dostawczego, jak i ciężarówki. Wszystko zaczyna się od nowego Fiata Ducato Multijet II 150, który został zakupiony w rzeszowskim salonie Fiat Professional. I choć samochód to niemalże nowy, ma on za sobą już pięć wizyt w autoryzowanym serwisie, z których żadna nie zdołała rozwiązać bardzo poważnego problemu – samochód ściąga na prawo tak bardzo, że po prostu nie da się nim normalnie jeździć. Świetnie widać to w trzeciej minucie programu, gdzie właściciel pokazuje jak bardzo jego Ducato nie chce jechać prosto.

fiat_ducato_turbo_kamera_sciaga_na_prawo

Sprawdzono opony, wyważono koła, ale to w ogóle nie pomaga, co wskazuje po prostu na wadę fabryczną, dodatkowo potwierdzoną przez niezależnego rzeczoznawcę. W związku z tym właściciel nowego Fiata domaga się wymiany pojazdu na nowy i sprawny, no bo chyba nie po to kupuje się samochód użytkowy, żeby jeździć nim od serwisu do serwisu, dodatkowo jeździć krzywo. Co jednak na to placówka w Rzeszowie? Ta raczej umywa ręce, obiecując tylko, że wszystko zostanie naprawione w ramach gwarancji. Dlaczego też dziennikarze udali się z wizytą do centrali marki, która złożyła obietnice ostatecznego rozwiązania problemu. Miejmy nadzieję, że jej bardzo szybko dotrzyma.

man_tga_turbo_kamera_niewlasciwa_turbosprezarka

Co zaś z drugim przykładem? Ten dotyczy MAN-a TGA 18.440, którego właściciel wyszedł z teoretycznie słusznego założenia – pojadę do autoryzowanego serwisu to będę mógł być pewny swojego auta. Niestety na teorii słuszność ta się skończyła, bo jak uważa niezależny rzeczoznawca, a nawet przedstawicielka centrali marki MAN, do żółtego ciągnika siodłowego zamontowano turbinę, która nie powinna była się w nim pojawić. Miało to powodować m.in. problemy z brakiem mocy, i osadzaniem nagaru w tłokach, a także przysporzyć właścicielowi firmy rachunek na ponad 21 tys. złotych. Tymczasem lubelskie ASO marki twierdzi, że do auta trafiła taka turbina, jak powinna, zaś przewoźnik musi teraz jak najszybciej uregulować rachunek. Skończyło się więc bez „happy endu” i cała sprawa trafi do sądu.

Opinie na temat 440-konnego MAN-a publikowałem TUTAJ, natomiast test Ducato Multijet II 150 znajdziecie TUTAJ, natomiast