Norweska Scania serii T z osiami w układzie tridem, czyli drogowy rodzynek na serwisie na polskiej ziemi

Firma Auto-Matunin z Jelcza-Laskowice specjalizuje się w remoncie oraz naprawach powypadkowych samochodów ciężarowych. Na jej placu bardzo często pojawiają się pojazdy niemieckich firm transportowych, które wysyłają swoje auta do naprawy w Polsce, oczywiście z uwagi na znacznie niższe ceny. Zazwyczaj są to MAN-y i Mercedesy, często w typowo flotowych wydaniach. Ostatnio na placu zagościła też jednak ciężarówka, której flotowym egzemplarzem bezsprzecznie nie nazwiemy.

scania_torpedo_jelcz_norwegia_2scania_torpedo_jelcz_norwegia_1

Mowa tutaj o Scanii Torpedo Topline, którą sfotografował dla mnie Michał Jędrzejczyk. Pojazd oddał do polskiego warsztatu klient z Norwegii, co tłumaczy bardzo specyficzną konfigurację ciężarówki. Mamy tutaj do czynienia z ciągnikiem siodłowym z osiami w układzie tridem, który naprawdę trudno spotkać na europejskich drogach. Przed kabiną pracuje oczywiście silnik V8, natomiast za nią mamy zabudowę typową dla ciągników ponadgabarytowych – zestaw zbiorników i szafek umiejscowiony w tzw. wieży.

To już druga wyjątkowa Scania z kabiną za silnikiem, która trafiła do warsztatu w Polsce i mogę opisywać ją na łamach 40ton.net. Poprzednim pojazdem tego typu była klasyczna Scania 140 z firmy Patrick van der Hoeven, której historię przybliżałem TUTAJ. Jak widać polskie warsztaty wyrabiają sobie renomę, bo wyjątkowo rzadkich Scanii typu torpedo nikt nie oddaje przecież do pierwszego lepszego serwisu 🙂