Klasyczna rama, gwarantująca sztywną i solidną konstrukcję, to jeden z głównych powodów, dla których ludzie decydują się na samochody typu pickup. Kiedy więc okazuje się, że danym modelu pickupów masowo ramy pękają, problem zaczyna robić się naprawdę poważny. A właśnie coś takiego przydarzyło się Nissanowi, z bardzo popularną w Polsce Navarą.
Jak podają rozmaite brytyjskie media, rośnie liczba posiadaczy złamanych Nissanów, w których rama pękła między kabiną a skrzynią ładunkową. Są to między innymi osoby z branży budowlanej, które używały swoich pojazdów zgodnie z ich przeznaczeniem – do wożenia narzędzi pracy, czy też ciągania przyczep. Efekt końcowy, po kilku latach eksploatacji, okazywał się zaś następujący:
Rozgoryczeni posiadacze Nissanów postanowili zrzeszyć się na Facebooku. Ich grupa urosła w końcu do kilkunastu tysięcy osób, które skutecznie przyciągnęły uwagę mediów, jednej z brytyjskich komisji parlamentarnych, a w końcu także samego Nissana. Japoński producent obiecuje, że zbada skalę problemu i znajdzie jego rozwiązanie, natomiast politycy zapowiadają dopilnowanie tej sytuacji. Pozostaje jednak pytanie jak rozwiązanie miałoby tutaj wyglądać. Mechnicy zwracają bowiem uwagę, że źródłem problemów jest nadmierna podatność konstrukcji na rdzę, skutkująca osłabieniem ramy i w końcu jej złamaniem. Czyżby miało to więc oznacza, że Nissan będzie zmuszony do wymiany całych ram? Nie wiadomo też w jaki sposób firma zrekompensuje straty osobom, których pickupy już się złamały.
