I znowu o niedoborze kierowców ciężarówek w Wielkiej Brytanii, czyli rejony pełne pracy i Boże Narodzenie

volvo_fe_ishift_nauka_jazdy

Na temat zapowiadanego w Wielkiej Brytanii ogromnego zapotrzebowania na kierowców zawodowych pisałem już w sierpniu, w TYM artykule. Podawałem wówczas statystyki oparte na egzaminach na zawodowe prawo jazdy, z których jasno wynika, że młodych adeptów drogowego zawodu wkrótce prawdopodobnie po prostu zabraknie. Teraz natomiast do brytyjskiego rynku pracy odniosła się firma Manpower Group, która specjalizuje się właśnie w poszukiwaniu pracowników dla firm.

W ostatnich tygodniach na brytyjskim rynku pracy odnotowano naprawdę rekordową ilość wakatów dla kierowców zawodowych, najwyższą od 18 miesięcy. Rynek pracy zwiększył się w tej branży ostatnio o jakieś 9 proc., co powinni odczuć zarówno pracownicy, jak i pracodawcy. Są regiony, gdzie brakuje kierowców nawet 7,5-tonowych ciężarówek, jak na przykład South West, czy South East, czy East Midlands. Ogromnym problemem okazała się też konieczność zdobycia tzw. kodu 95 przez kierowców z dłuższym stażem na drogach. W wakacyjnych miesiącach zawodowców brakowało we wszelkiego rodzaju branżach, od „budowlanki”, po dystrybucję, gdyż musieli oni odbywać obowiązkowe kursy.

Pytaniem pozostaje też przygotowanie brytyjskiej branży do Bożego Narodzenia. Kierowców chętnych do pojęcia dodatkowej pracy jest bowiem niewielu, przez co dostawy świątecznego towaru do sklepów mogą okazać się ogromnym problemem. Chyba, że do Wielkiej Brytanii przyjedzie więcej Polaków… 😉

Źródło: Commercial Motors

Osobom zainteresowanym przyszłością zawodu kierowcy polegam raport przygotowany przez ZF, Fernfahrera i organizację Dekra. Można w nim przeczytać o przewidywanym rozwoju poszczególnych typów kierowców, a także o przyszłości „generacji Y”. Raport czeka TUTAJ.