Urządzenia hakowe to popularny widok na samochodach ciężarowych. Tego typu urządzenie zamontowane na naczepie to już jednak ogromna ciekawostka, rodząca kilka tradycyjnych pytań – jak, po co oraz dlaczego? A właśnie taki pojazd odebrała w ostatnich dniach pewna firma z Kopenhagi, łącząc go z trzyosiowym ciągnikiem siodłowym.
Na duńskich drogach nie brakuje samochodów ciężarowych ze specjalistycznymi zabudowami. Nawet w tamtych warunkach naczepa z „hakiem” jest jednak czymś wyjątkowym. Opisywany pojazd powstał bowiem na specjalne zamówienie, będąc efektem aż półrocznej współpracy klienta, dealera ciężarówek oraz producenta zabudów. Klientem tym była firma JC Nedrivning – specjalista z branży wyburzeniowej. Jeśli natomiast chodzi o planowane zastosowania do naczepy, to mowa była tutaj o trzech pozornie wykluczających się rzeczach – transporcie kontenerów typu morskiego, transporcie otwartych kontenerów komunalnych, a także transporcie rur ciepłowniczych.
Efektem tej półrocznej pracy okazała się platforma o obniżonym poziomie podłogi, stojąca na 19,5-calowych kołach. W środkowej części podwozia znajdziemy tutaj 26-tonowe urządzenie hakowe marki Meiller, przystosowane do wywozu kontenerów komunalnych. W skrajnych miejscach platformy znajdują się mocowania pod typowy kontener 20-stopowy, natomiast tuż obok pojawiły się miejsca na wieszaki do przewozu długich elementów. Dzięki nim ta stosunkowo krótka platforma weźmie na pokład wspomniane rury ciepłownicze, mające maksymalnie 12 metrów długości. A że przy konstruowaniu pojazdu szeroko korzystano z aluminium, jego ładowność wynosi w duńskich warunkach aż 28,9 tony.
Warto też wspomnieć, że przeznaczony do tej naczepy ciągnik został wyposażony w popularny HDS. Dzięki temu zestaw będzie samowystarczalny pod względem za- i rozładunku kontenerów typu morskiego.
Źródło zdjęć oraz produkcja naczepy: Fyns Karosseribyg A/S
