MiLoG powinien obowiązywać także w tranzycie – tak twierdzi biegły powołany przez niemieckie firmy

niemcy_gigaliner_25_metrow

Od kiedy niemiecka płaca minimalna nie dotyczy tranzytu, polscy przewoźnicy mogą znacznie łatwiej spełnić jej wymagania. Czy jednak taki stan rzeczy zdoła się utrzymać? Główną odpowiedź na to pytanie poznamy za dwa dni, kiedy Komisja Europejska zaprezentuje nowe transportowe przepisy, regulujące także płace minimalne. Już teraz można jednak zapoznać się ze stanowiskiem samych Niemców, którzy najwyraźniej chcą, żeby MiLoG objął także cały tranzyt.

Niemieckie stowarzyszenie przewoźników DGB zleciło sporządzenie w tej sprawie ekspertyzy, odpowiadającej na następujące pytanie – czy przejazd przez Niemcy tranzytem jest jednoznaczny z wykonywaniem w tym kraju działalności gospodarczej. Autorem tej ekspertyzy okazał się biegły Peter Mankowski, pracujący w Hamburgu jako prawnik, natomiast pod względem treści mamy tutaj następujące stwierdzenie: Przejeżdżając tranzytem przez Niemcy, kierowca „podejmuje działalność (gospodarczą)” w Niemczech, „nawet jeśli stoi w korku ulicznym”, co oznacza, że podlega przepisom o płacy minimalnej.

Oczywiście jest to opinia tylko jednego biegłego, a więc nie prowadzi ona bezpośrednio do zmiany prawa. Nie da się jednak ukryć, że z taką ekspertyzą przewoźnikom oraz kierowcom łatwiej będzie walczyć o MiLoG także w tranzycie. Zresztą, dzięki takiemu stwierdzeniu kwestia tranzytu już skutecznie wróciła do mediów i mówi się o niej zarówno w największych mediach niemieckich, jak i polskich.