KITAS 2+ to zaprezentowany w 2012 roku impulsator tachografu wykonany z materiału odpornego na działanie magnesu. Można by się więc spodziewać, że nieuczciwy przewoźnik dysponujący ciężarówką z takim właśnie impulsatorem zamontuje kompletny wyłącznik, służący do symulowania odpoczynku. Właściciel zielonego DAF-a poszedł jednak o krok dalej i zamiast montować wyłącznik, po prostu przerobił impulsator. I zapewne jeździłby tak jeszcze przez dłuższy czas, gdyby nie fakt, że jego kierowcę przyłapano na gorącym uczynku. Opowiada o tym poniższy komunikat WITD Bydgoszcz:
W dniu 25 stycznia 2016 r. na drodze krajowej nr 5 w Bydgoszczy został zatrzymany do kontroli 40 tonowy zestaw pojazdów, którym polski przewoźnik wykonywał krajowy transport drogowy.
W trakcie prowadzonych czynności zwrócono uwagę na zapisy czasu pracy kierowcy sugerujące możliwość manipulacji. Z informacji uzyskanych od kierującego pojazdem wynikało, że używał on podczas prowadzenia pojazdu magnes, którym zmanipulował czujnik ruchu urządzenia rejestrującego. Analiza danych technicznych zawartych w pamięci tachografu cyfrowego oraz oględziny samego urządzenia rejestrującego wykazały, iż w kontrolowanym pojeździe został zainstalowany impulsator nowego typu KITAS 2+. Z podstawowej zasady działania tego impulsatora wynika, iż nie powinien on reagować na działanie pola magnetycznego emitowanego przez magnes. Impulsatory te zostały wprowadzone celem wyeliminowania nagminnego stosowania prze kierowców magnesów w celu zafałszowania rzeczywistych swoich aktywności.
Podczas kontroli stwierdzono jednak, iż plomba zabezpieczająca impulsator przed nieuprawnionym działaniem została uszkodzona. Przeprowadzona przy udziale kierowcy próba drogowa wykazała, iż przedmiotowy impulsator jest podatny na działanie pola magnetycznego. W wyniku szczegółowej kontroli wykręconego ze skrzyni biegów impulsatora okazało się, iż jego elementy elektroniczne oraz oprogramowanie zostało w taki sposób przerobione aby możliwe było wpływanie na jego działanie polem magnetycznym pochodzącym z magnesu.
Zmanipulowany impulsator zasilił materiał dowodowy gromadzony w sprawie. Z uwagi na wykrycie niedozwolonego urządzenia zainstalowanego w impulsatorze, kontrolowany przewoźnik został zobligowany do przeprowadzenia przeglądu okresowego tachografu, a kierowca do odebrania prawidłowego odpoczynku dziennego przed wyjazdem na drogę publiczną. W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami, na kierowcę nałożono mandat karny w wysokości 2000 zł, natomiast w stosunku do przewoźnika zostało wszczęte postępowanie administracyjne.
