Dwóch pilotów, ładunek o masie co najmniej kilkudziesięciu ton jadący przez miasto, a do tego kierowca, który miał w organizmie aż dwa promile alkoholu – aż trudno uwierzyć, że w taki sposób odbywał się specjalistyczny transport transformatora. O sprawie poinformowała łódzka policja, w nawiązaniu do zatrzymania, które miało miejsce 15 marca. Przeczytacie o tym w poniższym komunikacie:
15 marca 2017 roku na ul. Rokicińskiej przy ul. Józefiaka uwagę policjantów Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi zwrócił konwój składający się z dwóch pilotów i samochodu ciężarowego przewożącego ładunek ponadnormatywny. Pojazdy poruszały się w kierunku autostrady A-1. Podczas kontroli dokumentów dotyczących wykonywania przewozu ładunku ponadnormatywnego, funkcjonariusze sprawdzili również stan trzeźwości kierowców. Okazało się iż 45 latek kierujący Scanią jest nietrzeźwy. Wynik wskazał 2 promile alkoholu. W trakcie rozmowy z kierowcą oraz pilotami tzw. ponadgabarytu okazało się iż ładunkiem jest ogromnych rozmiarów transformator, który miał zostać dostarczony na teren Słowacji. 45-latkowi policjanci zatrzymali prawo jazdy. Wkrótce mężczyzna usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.